Hardkorowy koksu vs Marcin Najman ?!

Jeśli dojdzie do tej walki, to dziwi mnie taka decyzja Hardkorowego koksa. Jest czynnym kulturystą, który od niedawna rozwija skrzydła jako zawodowiec (o kartę pro zresztą z trudem zabiegał), a tu nagle wskakuje do ringu.
Już bardziej rozumiem Mariusza "fakin dżołk" Pudzianowskiego, który wszedł do ringu po skończeniu z karierą strongmana. Dlaczego Burneika nie szlifuje formy na Olimpię, tylko pcha się na ring? Wiem, że w tym roku będzie ciężej o awans na Olimpię, ale na zawodach mniejszej rangi mógłby ten awans wywalczyć.

Koksu i tak stracił w moich oczach startując na Chama w poolskiej telewizji :)

Startując na Chama polskiej telewizji? O czym piszesz?

Mógł robic swoje z Cyberem , a nie pełzać po tvn

Aha, teraz łapię. Sam fakt, że działa w telewizji nie jest jeszcze najgorszy. Najgorsze jest, że skumał się z tvn - najbardziej szmatława telewizja w Polsce.

A nie było wzmianki, że koksu stał gdzieś na bramce na Litwie? Jak dla mnie Najman powinien dać sobie spokój. Nazywa siebie fajterem lub "zawodnikiem MMA" i jeżeli nie wykorzysta swoich "umiejętności" przeciwko dużej masie i być może słabej kondyscji koksa to dosłownie ręce opadają. Jeszcze trochę to Małysz wleci do ringu i wpyerdoli mu.

Zmieniony przez - mac412 w dniu 2012-01-27 17:39:33

Jeśli Najman będzie w takiej formie jak w czasie pojedynku z Saletą, to pokona bez problemów Burneikę. Saleta przecież nie istniał w pierwszej rundzie.

W formie XD strong czy m widzieliśmy tę samą walkę:D Leciał z cepami na oślep a potem sam się znokautował kopiąc bez żadnej techniki, to dla Ciebie jest forma? Biec i machać na oślep rękami i chaotycznie kopać- to taką formę ma 90% gimnzazjalistów:D

Kiedy wujek oglądał ze mną walke Najmana z Pudzianem to mówił że podobnie się bija na wiejskich dyskotekach

najman wygra.