HOMEOPATIA- na bole stawów i miesni

Witam, jak wiadomo trenujac sporty walki, szczegolnie te niosące ryzyko stłuczeń, czasem moze dojsc do nadwyrezenia sciegien czy stawow, wiekszosc stosuje masci ale jak np jestesmy w pracy i nie bardzo jest czas na posmarowanie bolacego miejsca co jakis czas, moze by zarzucic jakis lek homeopatyczny?
Czy te leki są za słabe na mocny ból?

nie sadzilem ze sa one takie drogie, zreszta czy ktos się orientowal jak leki homeopatyczne wypadaja porownujac ceny do tradycyjnych lekarstw

Co do leków homeopatycznych to jest z nimi tak: spróbuj wziąc rozpuszczony w szklance wody lek, wrzuć go do płynącej rzeki, po czym nabierz do strzykawki wodę z tej rzeki 10 kilometrów dalej. Uzyszkasz w ten sposób roztwór leczniczy stosowany w homeopatii. Nie wierzę w leki homeopatyczne. To nabijanie kasy firmom pseudofarmaceutycznym.
Ciekawe wyniki doświadczeń z tymi lekami są na stronie wikipedii:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Homeopatia

Tak więc nie brałem takich leków i nie nie mam zamiaru :-%

Ja tak samo jak NAS

Dajcie sobie spokoj z homeopatia.Juz dzis sie wypowiadalam na ten temat w Zdrowiu.Pozwolcie ,ze wkleje

Techniki wykonywania lekow homeopatycznych mnie smiesza (jezeli nie wytrzasne 10 zamaszystymi ruchami buteleczki z rozcienczeniem 'leku'(ktory np. zostal zebrany o pelni ksiezyca) pod opowiednim katem,ten nie bedzie dzialal.To daje do myslenia...

Moja mama lubi stosowac leki homeopatyczne na bol gardla.
Ja uzywalam kiedys Sedatif PC i ladnie po tym spalam,jak maly misiaczek.
Chyba dzialal,ale jestem raczej sceptycznie nastawiona do tych technik leczniczych.Wole kupic standardowe leki,jesli juz musze jakies uzywac.A biore naprawde tylko wtedy,jak musze

P.s. Tak,sa to tysieczne rozcienczenia substancji ,czesto tych,ktore same powoduja objawy danej choroby.

Jezeli taki lek ma zadzialac to tylko na zasadzie "efektu placebo" czylki nie lek cie uzdrawia tylko twoj muzgo podswiadomie wierzacy z skutecznosc takiego leczenia. A tak pozatym moim zdaniem nie ma sesu kupowanie lekow na jakies drobne stluczenia czy naciagnieca. Ból uszlachetnia .

Hmm ostre pytanko!!!! Jesli chodzi o moje osobiste zdanie (marny studencina 5roku medycyny) to nie wierze w te male granulki ,ale moja mamuska jest lekarzem i specjalista od tego dziadostwa i bardzo duzo ludzi leczy sie za pomoca homeopatii i ma dobre efekty.Jednak sa to choroby typu grypa, przeziebienie , problemy ze zmeczeniem itd.
Jesli ktos bedzie bardzo ciekaw jak to wszystko dziala i jak dobrac lekarstwo do danej osoby to zapytam sie mamuski i wam odpowiem.
Moze to jakie cary mary sa

Dodam tylko,ze wizyta u lekarza homeopaty (wywiad lekarski) trwa bardzo dlugo - podobno jest gorzej,niz u ksiedza na spowiedzi

Sa zwolennicy tej metody.Jednak nigdy nie pojde najpierw do homeopaty,a potem do rodzinnego.Homeopatia zawsze bedzie mi podejrzana.

To bzdura. Żeby uzyskać powszechnie stosowany na grypę "lek" oscillococcinum (mgr farm. Iwona Wojtysiak-Karwacka, "Alma Mater" 2002, 160-161) substancję wyjściową, którą jest ekstrakt z wątroby i serca dzikiej kaczki (sic!) rozcieńcza się w 200 razy (CH 200). Oznacza to ni mniej ni więcej, że szansa trafienia na jedną "aktywną terapeutycznie kaczą molekułę" wynosi 10400. Ta ostatnia liczba to jedynka i czterysta zer - 10 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 000 - raptem około cztery razy więcej cząstek niż zawiera widzialny wszechświat . Czysta poezja. Według "U.S. News & World Report" (17.02.1997) z jednej ustrzelonej kaczki można uzyskać oscillococcinum za około 20 milionów USD. To nabijanie kasy firmom parafarmaceutycznym.


Profesor Marek Kosmulskiego, kierownika Katedry Elektrochemii Politechniki Lubelskiej, autora znanego dzieła pt.: "Chemical Properties of Material Surfaces", wydanego w 2002 roku w Nowym Yorku stwierdził:

1. Rozcieńczenie 1:10400 (mniej niż jeden atom we Wszechświecie) to oczywiście piramidalna bzdura, którą mógł wymyślić tylko oszust lub kompletny ignorant. Tak zwane roztwory homeopatyczne, to w rzeczywistości roztwory, w których stężenie substancji leczniczej nie jest nawet w przybliżeniu znane." Teoretycznie" obliczone stężenia bardzo rozcieńczonych roztworów sporządzonych metodą kolejnych rozcieńczeń są na ogół dalekie od rzeczywistości, ponieważ nie bierze się w nich pod uwagę, że nawet najczystsza woda używana w laboratorium zawiera: a) praktycznie cały układ okresowy oraz tysiące związków organicznych, a także b) koloidy.

J. Benveniste - za prace na temat „pamięci wody” otrzymał dwukrotnie od Uniwersytetu Harvarda nagrodę Ig-Nobla. Zdobywca zwykłej nagrody Nobla w dziedzinie chemii - prof. Dudley Herschbach tak uzasadniał w czasie uroczystej uniwersyteckiej gali wybór J. Benveniste na durnia roku: „…przeprowadziłem podobne eksperymenty z wodą, co do której miałem pewność, że obcowała z substancjami organicznymi i rzeczywiście może pamiętać tego rodzaju oddziaływania. Jeden z eksperymentów nagrałem i teraz chciałbym wam go odtworzyć (w tym momencie prof. Herschbach puścił nagrany na taśmę magnetofonową odgłos wody spuszczanej w toalecie). Mam nadzieję, że wszyscy dobrze to usłyszeliście”. (Marc Abrams, IgNobel Prizes, Orion Books Ltd, GB, 2002).

W zeszłorocznym, listopadowym zeszycie British Medical Journal opublikowano wyniki badań bardzo skrupulatnie wykonanych przez grupę holenderskich lekarzy z Uniwersytetu w Amsterdamie. Badania te dotyczyły sprawdzenia skuteczności leczenia lekami homeopatycznymi dzieci cierpiących na często nawracające zapalenia górnych dróg oddechowych. Badania przeprowadzono na grupie 175 dzieci, z których 84 dostawało placebo. Badania przeprowadzono w klasyczny sposób, przy stosowaniu podwójnie ślepej próby, tzn. lekarze przygotowujący leki nie wiedzieli, które dziecko dostanie tzw. lek homeopatyczny, a które placebo. Same dzieci nie były zupełnie zorientowane w prowadzonych badaniach ponieważ ich średni wiek na początku badań wynosił 2-4 lat. Wyniki leczenia były oceniane w sposób obiektywny, a całość opracowana przy pomocy specjalistów statystyki medycznej. Wyniki tego eksperymentu medycznego był jednoznaczny: podawanie leków homeopatycznych nie wpłynęło ani na częstotliwość powtarzających się stanów zapalnych dróg oddechowych, ani na możliwość zmniejszenia dawki podawanych antybiotyków, ani na zmniejszenie liczby wskazań do tonsilektomii. Całość doświadczenia była kontrolowana przez komitet Etyczny Uniwersytetu.

drlysy, spytaj się mamy, co oznacza tak często używane przez homeopatów słowo "potencjalizacja". Ciekawy jestem czy jako przyszły lekarz wytrzymasz objaśnianie tej definicji przez pięc minut bez wybuchnięcia śmiechem.

P.S. Na jednym z zebrań naukowych prof. Rudolf Virchow zapytał zebranych "Jeśli wyleję kufel piwa do Szprewy pod Berlinem, to co z tego piwa zostanie przy ujściu rzeki pod Szpandawą?" I dodał: "Nie godzien być w tej sali żaden z panów, który zajmuje się homeopatią".

Zmieniony przez - NASCITURUS w dniu 2007-03-24 07:49:35

NASCITURUS wszystko to co napisales ja tez czytalem i jak sam widzisz tez nie wierze w te smieszne granulki.OD kilku lat mamuska chce mnie nafaszerowac tymi granulkami ale twardo sie trzymam i jeszcze sie nie skusilem heheheh.Jednak widze ze liczba pacjentow pytajacych o homeopatie i twierdzacych ze im to pomoglo wzrasta!! Podejrzewam ze to jest rodzaj efektu placebo ( sila placebo moze siegac 40% wg.badan statystycznych)

Hmmm mam propozycje zeby zrobic jakis experyment tylko ze ja sie boje jesc to dziadostwo. Moze uda mi sie namowic mojego brata hehe albo kogos innego . Tylko cza by miec jakies dwie osoby zeby probe kontrolna zrobic i wszystko by sie opisalo na forum?? Moze wplyw homeopatii na bole miesniowe albo jakos tak?? Co Wy na taka propozycje?? Kazdy by mogl dowiedziec sie czy ma wydawac na to kase??

Wiesz, próba 2 osób to zbyt mało, by można było mówić o statystycznej skuteczności badania. Poza tym myślę, że nie ma sensu robić czegoś, co juz wiele razy było sprawdzane. I za każdym razem wynik badania był jeden: brak skuteczności homeopatii.
Pozdrawiam!

No wiesz ale duzo experymentow bylo opisywanych w ksiazkach i w prasie a i tak ludzie z forum testowali to na sobie!!

Tak czy inaczej jesli chodzi o pytanie zalozyciela tematu to: chlopie jak wierzysz ze homeopatia Ci pomoze to kupuj a jesli nie to zainwesuj w masc albo jakies pain killery( z tym nie nalezy przesadzac duzo powiklan ostatnio na hematologii widzialem po zjedzeniu ibupromu) A poza tym jak
Cie bola miesnie po treningu to znaczy ze dobrze trenowales i powinienes sie cieczyc