GLUTAMINA - ciekawe Polaków rozmowy.

Glutamina, kwas bosweliowy i pochodne kwasu kawowego - te związki mają ostatnio dobrą literaturę, jeżeli chodzi o powikłania jelitowe.
Tylko gluta będzie lepsza w proszku, bo za dużo kolagenu może różnie wpływać na pracę jelit.
Szkoda, że nie mamy kwasu bosweliowego w postaci czystego suplementu. Ciekawe, czy Arthroblock by tutaj pomagał?...
A znakomitym źródłem pochodnych kwasu kawowego są wyciągi z karczocha - np. Cynarex.

Szykuję większego arta - na temat dolegliwości jelitowych i przeciwdziałającym im suplementom.

ze wzgledu na zabieganie i co za tym idzie niechlujny uklad diety czytelnictwo powinno byc spore :D

mnie ta teoria antybiotykowa nie przekonuje (wiecej ale krócej), ale lekarzem nie jestem...

co do glutaminy, to ja mialem problemy jelitowe po wiekszych dawkach

a jakie to byly dawki ??

Sławek , pytanie czy Glucetyl też pomoże na odporność czy tylko forma zwykła ?

nie pamiętam dokladnie, ale hurtowe, w DT kolo 30g, w DNT kolo 15 - 20. W tym zazwyczaj 10 - 15g przypadalo na porę przed snem.

Dawki jednak zwiększałem stopniowo, zaczynając od ok 10g dziennie.

Dodam, ze w trakcie "kuracji" nie ominęło mnie przeziębienie

czyli nic extremalnego- czego sie obawialem ... :D

podobalo mi sie rowniez stopniowane podejscie

jedyne do czego mozna sie ew 'przyczepic' do duze jednorazowe porcje - stawiam ze wiele mniejszych (malo praktyczne) moglby nie byc az takim problemem

no i ten pech z przeziebieniem

widac nie na wszystko magicznie pomaga :D

Axel. Na odporność powinien teoretycznie pomagać. Ale już na problemy jelitowe - słabiej, bo ester w mniejszym stopniu zatrzymywany jest w komórkach jelitowych.

Faftag. Jak napisałem - w żadnym wypadku nie chcę nikogo przekonywać do mojego sposobu stosowania antybiotyków. To zbyt duża odpowiedzialność - i tu lepiej słuchać się lekarza.

A co do wpływu gluty na flaki... Brałeś proszek, czy kapsy?

Ja rozumiem, że nie przekoanujesz nikogo do przerywania antybiotykoterapii. Wspominam tylko, że mnie dziwi ten zabieg sam w sobie, bo srodowisku medycznym jesto mocno krytykowany, co ma moim zdaniem grube uzasadnienie. Ale nie nie chce na siłe dusic tematu.

Co do glutaminy - brałem proch.

Zapytałem, bo nadmiar żelatyny powoduje często perturbacje. No cóż... Wiesz, jak jest... Teoria teorią, badania badaniami, a organizm nieraz robi na przekór.

A tak na marginesie... Biniu - może uda Ci się znaleźć te badania o wpływie gluty na przewód pokarmowy, bo ja nie bardzo mam czas na poszukiwania.