Egzamin Karate Kyokushin

Ja pojechałem kiedyś walczyć na egzaminie w Olsztynie, który prowadził shihan, ale z tego co pamiętam, to nie był on jakiś ekstremalnie ciężki, jeszcze na tym poziomie powinieneś łatwo zdać. Z tego co pamiętam to on trochę chamsko robił, na przykład podszedł do dzieciaka przy mae-keage i uniósł rękę nad jego głową by ten kopał w tą rękę. wszystko spoko, ale problem w tym, ze nawet gdyby szpagat chłopak robił na stojąco to by mu troche do niej brakowało, ale to tam taki mały szczegół...
Jak się pomylisz, to idziesz na przód i tam robisz techniki w ekstremalnym stresie, ale aż tak na Ciebie wtedy nie patrzy Wtedy jak oglądałem to zdali wszyscy, akurat shihan widać było, ze ma dobry humor, żartował sobie i w ogóle. Jak bedzie miał dobry dzień to zdasz na pewno

nie wiem Olo ile razy zdawales u shihana z calym szacunkiem dla niego ale zdawalem u niego 5razy(na zielony nie wyszlozobaczymy na obozie) i za kazdym razem opowiada te same dowcipy i za kazdym raziem smieja sie z nich tylko male dzieci i osoby ktore sa pierwszy raz a reszta ktora byla juz pare razy na egzaminie tylko udaje ze to jest smieszne
ogolnie jak jestes rozciagniety i umiesz jako tako kata to jest spox

ja jak podchodzilem na zielony to sie okazalo ze akurat tym razem shihan nie ma humoru i dziwnie jak nigdy dzieci zdawaly oddzielnie a dorosli oddzielnie i dzieci mialy juz na pasek niebieski chyba na 8.2 walki co bylo dla wszyskich szokiem
no ale nie wazne w kazdym razie dzien przed egzaminem za duzo sie rozciagalem i w dzien egzaminu byla padaka
dzieciaki sie napocily i bylo slisko i balem sie zeby nie upasc i jak shihan do mnie podszedl do mae keage to odrazu pierwszy rzad
ogolnie olal mnie za caloksztalt
ale za to na walkach sobie odbilem

i nie zapominajcie o obowiazkowym yoko keage 5 cm nad glowe. reszta moze byc do d....y ale yoko musi byc perfect. ot taka mala slabostka shihana

Tak zwany "Kompleks shihana"

Widze po wypowiedziach, ze wieloletnia praktyka shihan Drewniaka dreczenia ludzi przy mae-keage nie ustaje. Szczescie, ze shihan ma kolo 170cm wzrostu, bo wtedy fizyczna niemozliwoscia jest doczepienie sie do kogos wysokiego.
Ogolnie wiekszosc ludzi oblewajaych u niego egzaminy oblewa jest z prozaicznego powodu - za bardzo sie boja! Wierza, ze przyjdzie jakis despota i sadysta, ktory bedzie wymagal perfekcyjnego wykonania kazdej techniki...

Zawsze jak ci sie nie uda możesz stwierdzić: "Na ch**** mi te paski", ale sugeruję powiedzieć to poza zasięgiem słuchu shihana

Powiem wam w tajemnicy, że Tenshin zdał

Jutro postaram się dowiedzieć jak było i wieczorkiem napisać...

170 cm chyba w kapeluszu ? , a ile kosztuje juz teraz ten egzamin i chyba obowiązkowo jeszcze trzeba kupic u shihana legitymację IKo za 40 zł + zdjcia

z tego co sie orientuje to podniesli sie do 6kyu a legitka nie 40zl tylko 10$ wiec zalezy po jakim kursie

170cm ma

JA zdaje prawdopodobnie na 6 w 14.06 zobaczymy co to bedzie !!!!