Dymek będzie grał w szachy

"ale za przestępstwa, które popełnił, grozi mu aż 10 lat więzienia. "
jeżeli to cytat z Faktu to jest to podstawa do oskarenia gazety o pomówienie

Masz rację, Byk, też to zauważyłem, że Fakt stwierdza, że Dymek popełnił przestępstwo zanim są cokolwiek powiedział w tej sprawie. Skoro mamy tak wspanniałe pismo jak "Fakt", to po co nam sądy? Nie wiem jak było napawdę, ale z tego co wiem, posiadanie środków dopingowych nie jest zabronione, tylko handel nimi, a nikt nie przyłapał Dymka na handlu.

Sorry za lierówkę. Powinno być "Fakt stwierdza, że Dymek popełnił przestępstwo zanim sąd cokolwiek powiedział w tej sprawie"

Jarek ma sie dobrze trenuje 4 razy w tygodniu . Jedzonko też ma niczego sobie.Bądźmy dobrej myśli.Może kiedy sie wszystko wyjasni będzie silniejszy i większy.Trzymajmy za niego kciuki.

Szymiec,
oby tak naprawde bylo. Szkoda faceta. Mlody i "nieglupi"- jak to sie powiada. Szkoda zeby zostal ofiara pseudo polityki polskiego sportu.
W Anglii tez sie o nim dobrze mówi - rozmawialem z ludkami którzy go znaja - tez wyrazaja swoje ubolewanie.

jest zalosne to iz nasze prawo dalej mysli ze sterydy sa straszne itd, moze powinno sie uswiadomic polskiemu rzadowi ze nie ma sportu bez koksow, niech pokaza nam ciezarowca, trojboiste albo strongmana, ktory nie bierze koksu. Ci ktorych nie zlapano poprostu mieli dobrych trenerow ktorzy im wyliczyli czasy zejscia z organizmu albo udalo im sie przeklamac oddawanie moczu itp a nie ze nie biora. Smiechu warte ze lapiac strongmana ze srodkami dopingujacymi oni sie go wogole pytaja po co mu to jest. Niech zapytaja lepiej na ile mu to starcza i niech sie posmieja z tego. a tak na marginesie to ponoc nawet ostatnio zostal zdyskwalifikowany jeden rosyjski szachista za branie srodkow powodujacych lepsze skupienie, jak rowniez wykryto u niego srodki spowalniajace tepo metabolizmu. I CO WY NA TO panowie niebiescy ???? lepiej pilnujcie pseudo kibicow ktorzy wala koksy zeby byc wiekszym i szybciej moc zabic goscia z innego miasta, a nie skazywac zawodnikow czy trenerow.

"nie ma sportu bez koksow, niech pokaza nam ciezarowca, trojboiste albo strongmana, ktory nie bierze koksu"

Mylisz się michaś i to sporo

byku przepraszam jezeli obrazilem nieliczne jednostki. ale moje stwierdzenie odnosilo sie co do zawodnikow na poziomie europy czy swiata, jak i do tych wybitnych talentow na arenie krajowej. byku powiem ci jeszcze tak bylem kiedys szefem sekcji trojbojowej i jak zblizaly sie zawody to mnie ilosc i dawki pewnych odzywek przerazaly, przywyklem do tego widze co sie dzieje w innych klubach i moge smialo powiedziec w ten sposob. I jeszcze raz przepraszam te nieliczne talenty genetyczne ktore nie musza stosowac srodkow tego typu.

Ze strony www.szymiec.pl
"Jedna z najbardziej poczytnych wybrzeżowych gazet "Dziennik Bałtycki" donosi :
Wygląda na to ,że Jarosław Dymek jest niewinny i - tak jak zapewniał - nie jest właścicielem 80 opakowań z ampułkami, które 19 bm. policja znalazła w jego samochodzie. Siłacz tłumaczył się, że ampułki są własnością kolegi, który wcześniej pożyczył od niego auto, a w czwartek miał złożyć wyjaśnienia na policji.
- Trwa postępowanie w tej sprawie, dlatego też nie możemy udzielać żadnych informacji. Nie mogę nawet powiedzieć, czy ktoś zeznawał - powiedziała Marta Frykowska z zespołu prasowego KWE
Dymek sam postanowił wyjaśnić aferę i umożliwił nam spotkanie z kolegą.
- Byłem na policji. Potwierdziłem wersję przedstawioną przez Jarka. Jestem właścicielem tych lekarstw i ja poniosę ewentualne konsekwencje. Prawdopodobnie będę musiał zapłacić grzywnę -powiedział nam, właściciel ampułek. - Wszystko więc jasne, Mam nadzieję, że nikt nie będzie wiązał mnie już z tą sprawą - powiedział Dymek. "
Skoro tak, to dlacego Dymek jeszcze siedzi w areszcie i kiedy wyjdzie? I przede wszystkim kto piszę prawdę "Dziennik Bałtycki" czy szmatławiec "Fakt"?

a propos koksów:
z punktu widzenia logiki formalnej zdanie: "nie ma sportu (dyscypliny), zwlaszcza siłowej, bez koksu" jest prawdziwe, zaś zdanie przeczące jest nieporawdziwe. Dzieje się tak dlatego, że jeżeli istnieje choć jeden przedtsawiciel dyscypliny, który zażywa sterydy, zdanie o istnieniu tej dyscypliny bez koksu staje się fałszywe.
Praktycznie jest tak jak sami wiemy. MOżna uprawiać dyscypline bez koxu? - można, ale czy istnieje choć jedna dyscyplina sportu bez - wątpię.
Po co tyle gadać na ten temat ?