Wzrost: 173
Waga 62 kg
Staż rok i 2 miesiace
Witam
Mam problem, który nigdy nie widziałem, ani nie słyszałem o podobnym. Niedawno byłem na redukcji. Wszystko było ok. Waga spadała w graniach normy 0,5kg-(max)1 kg i efekty były. Większych spadków w mięśniach nie było. Myślałem że trzymam dietę prawidłowo, ale ostatnio dotarło do mnie jakim jestem idiotą . Już wyjaśniam, w diecie miałem takie produkty jak ryż, kasza gryczana, makaron, niby nic nadzwyczajnego, tylko że mój błąd polegał na tym że ważyłem wszystko po ugotowaniu(!!!) np. liczyłem makaron 180 g w kalkulatorze, ale jadłem tyle ile na wadze wynosiło 180 (czyli normalnie jakieś 60g...?). Wyszło na to że zamiast na -400 kcal byłem na -900,-1000 kcal :'-(. Jakoś nigdy nie czułem głodu czy przemęczenia, więc niczego nie podejrzewałem. Teraz najważniejsze: Jak przestawić metabolizm?! Zwiększać co tydzień ilość kalorii na tyle, żeby się nie zalać? Co z treningiem?
Proszę o pomoc.
Zmieniony przez - GuCiux w dniu 2014-07-29 15:14:49