Niestety po chorobie podupadłem i ze 110kg zrobiło się pewnie z 85kg. Teraz chce wrócić do treningów bo leczenie zaczęło odnosić skutki (przewlekła biegunka prawie rok).
Dieta jaką sobie ułożyłem wygląda tak:
7:30 100g płatek owsianych, 50g rodzynek, 6 białek i 2 żółtka i zagrycha bananem-> miał być omlet ale wychodzi ostatnio jajecznica
10:00 50g ryżu i 200g kurczaka
12:00 50g ryżu i 200g kurczaka
15:00 250g płatek owsianych i 0,7l mleka
17:00 100g ryżu i 200g kurczaka
19:00 50g ryżu i 200g kurczaka
19:30-21:00 trening
21:30 50g ryżu i 150g tuńczyka
23:00 150g jogurtu naturalnego i 200g twarogu
Do tego białko, witaminki i takie pierdoły.
Znam się trochę na odżywianiu ale zawsze warto się skonsultować. Co warto zmienić i na co?