Sprawa wygląda następująco, jadę tą dietą i treningami od dwóch tygodni, po pierwszym tygodni waga spadła o 0,7 kg z 81,7 do 81,0. Po kolejnym tygodniu na wadze pokazuje 81,5 wiec wzrost o 0,5 kg ;/
Ważyłem się na tej samej wadze o tej samej godzinie (po przebudzeniu i po toalecie na czczo).
Kurczaka czasami wymieniam na inne mięso (indyk, tatar wołowy) ale tak, żeby makroskładniki się zgadzały z dietą, nie podjadam i sztywno się trzymam rozpiski. W czym może tkwić problem?
Dorzucam jeszcze zdjęcia sylwetki może ktoś jest w stanie określić mój typ budowy ciała endo/mezo? Bo wzgledem tego może trzeba nanieść jakieś poprawki do diety lub treningów.