BMR 1394kcal, a żeby utrzymać wagę
15% białka = 324kcal = 81g
55% węgli = 1189kcal = 297g
30% tłuszczu = 648kcal = 72g
Zastanawia mnie, czy taka ilość węglowodanów będzie odpowiednia, czy nie będzie za duża. A białka tak jakby było mało, z tego co obliczyłam wychodzi mi 1,4g/kg ciala. Czy powinnam zmiejszyć ilość węgli, a zwiększyć spożywanie białka, przy czym tłuszcze zostawić tak jak są, czy może uciąć do 25%?
Nie chcę robić żadnych drastycznych zmian, do tej pory nie miałam żadnej konkretnej diety - jem w miarę czysto i zwracam uwagę na poprawność posiłków względem makroskładników. Bazuję w diecie głównie na wazywach, spożywam też jajka, mleko i inne przetwory, rybkę.
Zaznaczę, że chcę utrzymać wagę, ale pozbyć się tłuszczu i nabyć mięśni. Od jakiej diety więc zacząć ogólnie, redukcja czy masa, sama już nie wiem :( Jak to w końcu jest, zyskanie mięśni i zrzucenie nadmiaru tłuszczu jest możliwe, czy o obie kwestie trzeba dbać indywidualnie? Gdyby ktoś był chętny i w stanie mi pomóc, to mogę wrzucić pomiary sylwetki i zdjęcia.
Z góry bardzo dziękuję za odpowiedzi! Zaraszam do dyskusji.. :)
Excuses are useless.
Effects are priceless.