Dieta - po co?

Hej, ćwiczę już od dłuższego czasu kalistenikę (street workout), nigdy nie trzymałem jakoś specjalnie diety. Tzn czasem zjem sobie na śniadanie omlet / owsiankę ale czasami są to drożdżówki. Ogólnie formę mam dość dobrą i zastanawiam się po co właściwie trzymać dietę. Jeżeli staram się jeść zdrowo, raz na 2 tyg zjem jakiegoś hamburgera na mieście (takiego wielkiego). No i tak naprawdę nie widzę sensu stosowania diety, do swoich celów dochodzę powoli ale ciągle idę do przodu. Czy mógłby mi ktoś to wyjaśnić? :)

każdy ma jakąś dietę Ty akurat masz taką jak opisałeś, ale nie kady wygląda jak Ty czy trenuje, organizm ma rozregulowany i trzeba go naprawić odpowiednim odżywianiem. Nie każdy musi liczyć co do grama wszystko, ale jak już coś chce się osiągnąć, jakieś zawody itp to trzeba mieć to poukładane.

Witam.

Jak to Anubi snapisał. Dodam jeszcze od siebie.
Mieć dobrą formę to szerokie pojęcie. Dla siebie być może osiągnąłeś swój cel w kontekście sylwetki, ale w rzeczywistości gęstość Twoich mięśni i kompozycja jest przeciętna. ( najpewniej, skoro ćwiczysz w domu, bez przywiązywaniu uwagi do żywienia ) nic ofensywnego, wyciągam tylko konkluzję.

Notabene na drożdzówkach nie rozwiniesz estetycznej masy mięśniowej - to oczywiste, bądź na deficycie kalorycznym. Dieta to sposób odżywiania, każdy ją ma. Aspekt zdrowotny jest tutaj najważniejszy, czyste jedzenie ma pozytywny wpływ na Twoją gospodarkę hormonalną i całą reszte.


Zmieniony przez - dudee w dniu 2016-07-26 09:55:01

Witaj,
Póki jesteś młody , póki się ruszasz i masz tzw."gena" możesz się wyróżniać wśród rówieśników. Schodki się zaczną gdy na prawdę będziesz chciał lepiej wyglądać tak jak na przykład sobie wymarzysz.
Pozdrawiam

dodałbym jeszcze, że wygląd zewnętrzny to nie wszystko.

Warto pamiętać też o wszelkich aspektach zdrowotnych... takich których nie widać na pierwszy rzut oka, a odpowiednia dieta na nie wpływa