Szacuny
11148
Napisanych postów
51566
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
co za ******ły...
z grubsza (trzeba to tak uproscic) zadaniem lekarza psychiatry jest leczenie zaburzeń chemi w mozgu, czyli SKUTKÓW!!!
gowno prawda ze lekarz musi was rozumiec itp, wazne zeby dokonal poprawnego rozpoznania i poprawnie je leczyl...
chcecie zrozumienia szukajcie psychologow, psychoterapeutow, albo poprostu przyjaciol. zaden lekarz za was NIE ROZWIAZE WASZYCH PROBLEMOW I NIE WYELIMINUJE PRZYCZYN...
Lekarze sa od lecznia jednostek chorobowych. KROPKA.
Szacuny
15
Napisanych postów
5607
Wiek
46 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
18948
om czytaj co napisane ...piszemy własnie o psychologach..a ty sie strasznie unosisz i bardzo emocjonalnie do tego podchodzisz...a co do psychiatrów to prawda jest taka ze czesto maja nawet problem z rozpoznaniem..koniec kropka
AF(ocalyps)E Now!!!!
SFD FIGHT CLUB
BOGINI AFE vs KSIĄŻĘ CIEMNOŚI-------------> 8 : 5
Szacuny
11148
Napisanych postów
51566
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Nie unosze sie tylko udaje ze sie unosze proboje oszczedzic lekarzom hipohondrycznych pacjentow ktorzy sami nie wiedza czego oczekuja...
rozpoznanie najczesciej bywa bledne gdyz pacjenci nie wspolpracuja tak jak sie od nich tego oczekuje, nie mowie juz o tym ze dalej nie stosuja sie do zalecen bo 'wiedza lepiej'.
co do psychologow... to coz... potwierdzam ale to takze kwestia wybujalych oczekiwan pacjentow, ktorzy oczekuja cudow...
Szacuny
11148
Napisanych postów
51566
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Om, człowieku, myślę że przekroczyłeś pewne granice! Sposób w jaki się wypowiadasz i przeklinasz jest chyba poniżej Twego rzeczywistego poziomu.
Możemy mieć różne zdania i się spierać, ale zachować elementarne zasady kultury powiniem każdy z nas!
Zupełnie się z Tobą nie zgadzam, iż psychiatra powiniem się zajmować tylko SKUTKAMI. Wręcz przeciwnie, zajmując się skutkami, a pomijając przyczyny, ograniczamy bardzo zakres oddziaływań. Dobry psychiatra wie, iż tak naprawdę charakterystyczne objawy dla danej jednostki chorobowej mogą być uwarunkowane polietiologicznie (wieloprzyczynowo)i jego zadaniem jest właśnie poznanie co doprowadziło do takowych objawów u danego, KONKRETNEGO człowieka!!! Tak naprawdę wszystkie tzw. jednostki nozologiczne muszą być traktowane i rozumiane przez pryzmat indywidualnej osobowości każdego człowieka i nigdy nie mogą być stosowane sztywno, bowiem dany syndrom (zespół objawów) może u każdego klienta (tak KLIENTA a nie PACJENTA!)być uwarunkowany zupełnie innymi czynnikami. Zatem ograniczając się li tylko do skutków (bez prób dociakania przyczyn), dotykamy tylko "wierzchołka góry lodowej", z których każdy może wyglądać podobnie, ale co znajduje się po taflą wody...
Szacuny
11148
Napisanych postów
51566
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Ja nie piszę konkretnie do Ciebie, tylko staram się przekazać własną wiedzę na temat psychiatrii i psychologii, która wiąże się z moim kieunkiem kształcenia. Dzielę się tym, co uważam za istotne z innymi ludźmi tu na forum. A to, że wielu z nas różni się w swoich opiniach jest rzeczą normalną. Grunt, żeby własne wątpliwości rozstrzygać w dyskusjach merytorycznych, a nie epitetach pod adresem innych.
Szacuny
15
Napisanych postów
5607
Wiek
46 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
18948
wiecie co jest najgorsze ...własnie dyskusja z psychologami i psychiatrami(studentami tych kierunkó) ...nie zrozumcie mnie zle bo nikogo nie chce urazic ale te studia serio piora mozgi i trzeba miec dobra psyche i umiejetnosc filtrowania informacji aby je skonczyc a pozniej odniesc sukces...zbyt wielu to czego sie uczy usiłuje przeniesc na samych siebie i pozniej roznie to bywa
AF(ocalyps)E Now!!!!
SFD FIGHT CLUB
BOGINI AFE vs KSIĄŻĘ CIEMNOŚI-------------> 8 : 5