Bardzo dziękujemy za uwagi, rzeczywiście, brakuje "i" w
"Aktywności" i jeszcze spacji w
"któregozadaniem", poprawimy, ale jestem pewien, że inteligentnych osób nie powinno to zniechęcić.
Co do nazw chemicznych, pozwolę sobie na pełną wypowiedź. Nie robiliśmy tego od 15 lat, kierując się dokładnie tym samym co wspomniane pytaniem ret. -
"po jaka cholerę". Do zmiany postawy przekonały nas obowiązujące trendy, zob. np.
https://sklep.sfd.pl/APS_Mesomorph-opis26444.html https://sklep.sfd.pl/ALRI_Venom_Hyperdrive_3.0 -opis3091.html
i choć ktoś przekonany o swej wartości nie musi naśladować mody a wręcz z niej często drwi (to nie byłoby trudne - czytając opisy wiodących prod. z USA naprawdę można odczuć brak poszanowania dla rozumu a już na pewno brak kompetentnego zaplecza), to jednak rynek stawia inne wymagania.
Naszym pierwszym krokiem w tym kierunku było opakowanie Nitrogliceryny, na którym prócz "normalnie" wymienionych składników dodaliśmy tabelę z podpisem: "A tak to wygląda w USA" i w niej nazwy chemiczne tauryny i.in. Skutek - w sklepach internetowych pojawiała się ta właśnie tabela w opisie produktu
A E.W.A. proponuję, do odwołanie, każdemu, kto w tym wątku chciałby napisać coś o swych odczuciach (adres wysyłki proszę na prv forumowego konta). Co najbardziej istotne, produkt prócz opisów prezentuje recepturę chyba najbardziej kompetentnej w tym kierunku osoby w kraju
www.rozanski.li
Zmieniony przez - _MEGABOL_ w dniu 2011-10-10 12:02:38