...
Napisał(a)
Hej mam pytanie jakie cwiczenia najlepiej wykonywac zeby poprawic podciaganie sie i miesnie potrzebne do wspinaczki bardzo mi na tym zalezy zaznacze ze cwicze intensywnie na silowni i biegam.Tutaj koles wykonje cwiczenia ale ja mam pytanie jak cwiczyc na silownie jakie wykonywac cwiczenia zeby wzmocnic tak partie na tak silne i wytrzymale.
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Napisał(a)
Jak chcesz się wspinać lepiej to się wspinaj. Siłownia Ci nic i absolutnie nic nie da. Przynajmniej przez pierwsze conajmniej 2 lata treningu.
...
Napisał(a)
a ja mam takie pytanie. Czy 18 lat to nie za późno na początek wspinania się ;>?
...
Napisał(a)
nigdy nie jest za pozno, co do silowni nie zgodze sie z tym ze nic nie da poniewaz daje bardzo duzo przy zerowej technice jak jest na poczatku sila i wytrzymalosc jest bardzo wazna, jednak najlepszy jest drazek chwytotablicai trening na sciance i w naturze przy czym chwyty na sciance nie sa takie jakie bywaja w naturze, wlasnie po 2 latach silownia mniej daje wystarczy spojrzec na wspinajace sie kobiety niby slabsze watle a jednak nadrabiaja technika
Jeszcze filmik na koniec
pozdrawiam
Jeszcze filmik na koniec
pozdrawiam
...
Napisał(a)
"przy zerowej technice jak jest na poczatku sila i wytrzymalosc jest bardzo wazna"
Nie zgodzę się z tym, jeśli masz możliwość pouczyć się wspinaczki w jakimś klubie(poszukaj na zanik.pl, wspianie.pl w linkach klubów z Twojego miasta), z osobą doświadczoną to wcale nie trzeba siły (to trzeba pokazać, nie da się tego opisać). Ważne jest nauczenie się, a właściwie spostrzeżenie, że rękami głównie utrzymujesz równowagę, a na nogach skupia się cała siła, bo są o wiele mocniejsze od rąk. Jak to pojmiesz to od początku chwytasz dobrą technikę i nie będziesz się męczyć później z błędami, które jednak Ci będą przeszkadzać. Właśnie zacząłem wspinaczkę jak miałem 18 lat. I do tej pory mnie to kręci, a raz w skałach widziałem ludzi po 40 którzy dopiero zaczynali ;) Jak masz jakieś pytania wal śmiało.
Co do ćwiczeń jak poprzednik wspomniał. Chwytotablica, drążek, nawet kant futryny (ALE UWAżAJ NA PALCE!!! ROZGRZEWAJ I ROZCIąGAJ!!). A najlepszym treningiem jest sam wspin!
Nie zgodzę się z tym, jeśli masz możliwość pouczyć się wspinaczki w jakimś klubie(poszukaj na zanik.pl, wspianie.pl w linkach klubów z Twojego miasta), z osobą doświadczoną to wcale nie trzeba siły (to trzeba pokazać, nie da się tego opisać). Ważne jest nauczenie się, a właściwie spostrzeżenie, że rękami głównie utrzymujesz równowagę, a na nogach skupia się cała siła, bo są o wiele mocniejsze od rąk. Jak to pojmiesz to od początku chwytasz dobrą technikę i nie będziesz się męczyć później z błędami, które jednak Ci będą przeszkadzać. Właśnie zacząłem wspinaczkę jak miałem 18 lat. I do tej pory mnie to kręci, a raz w skałach widziałem ludzi po 40 którzy dopiero zaczynali ;) Jak masz jakieś pytania wal śmiało.
Co do ćwiczeń jak poprzednik wspomniał. Chwytotablica, drążek, nawet kant futryny (ALE UWAżAJ NA PALCE!!! ROZGRZEWAJ I ROZCIąGAJ!!). A najlepszym treningiem jest sam wspin!
...
Napisał(a)
Co do treningu siły i wytrzymałości odsyłam Cię do strony: http://wdahu.com/kamyki/trening/trening.htm
Albo świetnej książki "WSPINACZKA trening i praktyka" Dale Goddarda i Udo Neumanna. To praktycznie kompendium wiedzy na ten temat.
Trening siłowy i wytrzymałościowy musi być bardzo zróżnicowany - trenuj te partie mięśni, które masz najsłabsze. Dlaczego? Bo wspinaczka jest strasznie zróżnicowana - na jednej drodze będziesz używać innych partii mięśni, a na innej zupełnie innych. Szukaj przede wszystkim ćwiczeń z hantlami.
Co do ułożenia ćwiczeń w serie to musisz poczytać i ustawić do swojego poziomu.
Albo świetnej książki "WSPINACZKA trening i praktyka" Dale Goddarda i Udo Neumanna. To praktycznie kompendium wiedzy na ten temat.
Trening siłowy i wytrzymałościowy musi być bardzo zróżnicowany - trenuj te partie mięśni, które masz najsłabsze. Dlaczego? Bo wspinaczka jest strasznie zróżnicowana - na jednej drodze będziesz używać innych partii mięśni, a na innej zupełnie innych. Szukaj przede wszystkim ćwiczeń z hantlami.
Co do ułożenia ćwiczeń w serie to musisz poczytać i ustawić do swojego poziomu.
...
Napisał(a)
Jak nadal Ci nie wychodzi ze wspinaczką to posłuchaj:
Przedostatni koleś dobrze Ci poradził, technika to podstawa ale musisz od czegoś zacząć. W rękach najważniejsze jest przedramię a potem biceps. Przedramię odpowiada za chwyt a biceps za podciąg. Doświadczeni wspinacze wzmacniają je w banalny sposób Kup sobie w jakimś sklepie zoologicznym takie gumowe kółko dla psa do gryzienia (tylko twarde) aby mieściło Ci się w dłoni i ściskaj je niemal przy każdej okazji a już na pewno codziennie. Szybko odczujesz różnicę. Biceps to drążek a jak nie dajesz rady to pompki na początek. Nie szarżuj też od razu i zacznij od jakiś łatwych dróg np. IV. Rozwinie to w Tobie technikę. Rób zawsze na początek i koniec trawersy. Z czasem zobaczysz, że wspinasz się głównie na nogach, ręce służą do zachowania równowagi i służą jedynie przez chwilę. Przy przewieszeniach skręcaj ciało aby wykorzystać moment obrotowy i odciążyć mięśnie. Rób też małe kroki, tak aby po każdym ruchu prostować nogi. Jakbyś miał używać tylko rąk to wymiękniesz po 20 metrach a co tu dopiero mówić o drogach wielowyciągowych! Wagą się tak bardzo nie przejmuj, choć dla dobrych wyników jest ona niezbędna. Ja ważę około 90 kilo i robię VI.1. Niestety aby wyjść poza ten poziom muszę schudnąć ale no cóż lubię żreć. A i jeszcze jedno paradoksalnie na skałach jest łatwiej, niz na ścianie więc się nie przejmuj.
Przedostatni koleś dobrze Ci poradził, technika to podstawa ale musisz od czegoś zacząć. W rękach najważniejsze jest przedramię a potem biceps. Przedramię odpowiada za chwyt a biceps za podciąg. Doświadczeni wspinacze wzmacniają je w banalny sposób Kup sobie w jakimś sklepie zoologicznym takie gumowe kółko dla psa do gryzienia (tylko twarde) aby mieściło Ci się w dłoni i ściskaj je niemal przy każdej okazji a już na pewno codziennie. Szybko odczujesz różnicę. Biceps to drążek a jak nie dajesz rady to pompki na początek. Nie szarżuj też od razu i zacznij od jakiś łatwych dróg np. IV. Rozwinie to w Tobie technikę. Rób zawsze na początek i koniec trawersy. Z czasem zobaczysz, że wspinasz się głównie na nogach, ręce służą do zachowania równowagi i służą jedynie przez chwilę. Przy przewieszeniach skręcaj ciało aby wykorzystać moment obrotowy i odciążyć mięśnie. Rób też małe kroki, tak aby po każdym ruchu prostować nogi. Jakbyś miał używać tylko rąk to wymiękniesz po 20 metrach a co tu dopiero mówić o drogach wielowyciągowych! Wagą się tak bardzo nie przejmuj, choć dla dobrych wyników jest ona niezbędna. Ja ważę około 90 kilo i robię VI.1. Niestety aby wyjść poza ten poziom muszę schudnąć ale no cóż lubię żreć. A i jeszcze jedno paradoksalnie na skałach jest łatwiej, niz na ścianie więc się nie przejmuj.
Dante
Poprzedni temat
PŚ w Biegach narciarskich 2007/08 kobiet i mężczyzn
Następny temat
Powrót do sportu w wieku 47 lat
Polecane artykuły