Właściciele oraz moderatorzy SFD.pl są zdecydowanymi przeciwnikami stosowania dopingu farmakologicznego w sporcie.
Stosowanie dopingu jest nieuczciwym i niemoralnym zachowaniem. Doping jest sztucznym, nienaturalnym sposobem
podnoszenia wydolności organizmu. Stosowanie dopingu jest zawsze niebezpieczne oraz niesie ryzyko utraty zdrowia
a nawet życia. Czym bardziej amatorskie podejście do tego zagadnienia tym większe potencjalne ryzyko.
Absolutnie nigdy nie należy stosować jakichkolwiek farmaceutyków bez konsultacji z właściwym lekarzem prowadzącym.
Dział doping służy wyłącznie wymianie informacji, a informacje zawarte w nim nigdy nie mają charakteru
instruktażowego i absolutnie jako takie nie mogą być traktowane. Wypowiedzi moderatorów jak i innych użytkowników
działu nie są wytycznymi co do sposobów i metod stosowania farmaceutyków; chyba, że dana osoba jest znana jako
lekarz właściwej specjalizacji, a jej dane zostały przez nią uczciwie podane w profilu i zweryfikowane przez
właścicieli forum. Mimo to właściciele serwisu nie ponoszą odpowiedzialności za ich doradztwo w tym zakresie (obecnie brak takich osób).
Nakłanianie do stosowania dopingu jest przestępstwem i jest postrzegane przez właścicieli portalu jako skrajnie naganne,
konsekwencją czego jest wykluczenie z grona użytkowników serwisu. Wszelkie ujawnione próby kupna lub sprzedaży
farmaceutyków za pośrednictwem forum będą z całkowitą konsekwencją eliminowane a osoby uczestniczące w procederze i
ich dane będą ujawnione organom ścigania. Uprzejmie prosimy o natychmiastowe reakcje i kontakt w przypadku napotkania na
naszym forum powyższych zjawisk i sytuacji. Pomoże nam to w zachowaniu bezpieczeństwa użytkowników oraz legalności funkcjonowania forum.
Szacuny
395
Napisanych postów
9627
Wiek
47 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
133458
Dieta to nieustanne eksperymentowanie i nie ma takich cudów, żeby nie przeskoczyć ppm, tylko trzeba to systematycznie sprawdzić. Obliczasz swoją ppm i dietę ustalasz tak aby bylo te 500kcal więcej, jeżeli nie nabierasz masy to dokładasz kolejne 500kcal.
Nie ma takiej opcji, żeby waga nie zaczęła iść.
Trzy miłości życia: dzieci, siłownia, żona...... no może dzieci, żona i siłownia
Szacuny
0
Napisanych postów
78
Wiek
33 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
717
Dziwne że bardzo dużo ludzi rośnie na sucho, i jakoś nikt nie narzeka, każdy dosłownie każdy jak ćwiczy i odpowiednio się odżywia to rośnie, nie ma innej opcji, androidem jesteś? Tu nie chodzi o jedzenie, każdy człowiek je mniej czy więcej a nie każdy rośnie. Przejrzyj na forum jak wygląda prawdziwy plan na mase, pełno tego tutaj. Porównaj je sobie ze swoją dietą. bo to ze tam wcinasz kurczaka i czekasz na obiad i jesz dużo wcale Cie nie wyrożnia, pisalem CI tez kiedyś żarłem jak porabany zapychalem się i nie rosłem.
Dobra dieta + dobry trening i na pewno urośniesz, a jak masz problem znabraniem masy kup Gainer, ja polecam CFM Gainer 20 elegancko w saszetkach sypiesz zalewasz pijesz. Jak to kupisz i bedziesz wcinać 3 szaszetki dziennie miedzy posilkami i do tego regularnie co kilka godzin jakiś makaron ryż czy tak jak mówisz kurczak to nie ma c**ja żebyś nie urosnął. Słuchaj ludzi którzy dorobili się masy oni wiedza jak to się robi i chcą Ci pomoc a ty i tak swoje sterydy
Szacuny
0
Napisanych postów
16
Wiek
29 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
86
No dobra czyli jak ułożę sobie dietę i będę miał, że potrzebuję aktualnie tyle ityle kalori aby utrzymać masę dokładam do tego załóżmy 500kcal. Ale ciekawi mnie ile ja tego spalam podczas gry w kosza labo tenisa? jest jakiś kalkulatorek który to też oblicza ??
Szacuny
183
Napisanych postów
1313
Wiek
35 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
54994
Nie ma takiego kalkulatora, bo możesz zapyerdalać jeden dzień mega ostro na treningu i spalić 1000kcal, a możesz drugi dzień mniej intensywnie zasuwać i spalisz 500kcal, dokładaj stopniowo kcal i obserwuj organizm, jak waga ruszy będziesz wiedział jaka kaloryczność jest dla Ciebie odpowiednia.
Szacuny
0
Napisanych postów
78
Wiek
33 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
717
Nie musisz obstawiać kosza bo po co. Dodaj siłke i dobra dieta i jakiś gainer i będzie dobrze, a koksy odstaw conajmniej na nowy rok, to nie są zabawki, tak wogóle to nie warto ich przyjmować przed 20 rokiem życia bo po co, jeszcze tak naprawę się rozwijasz
Szacuny
395
Napisanych postów
9627
Wiek
47 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
133458
Możesz robić co tylko chcesz ale jak spalisz więcej kcal to musisz też więcej dostarczyc, proste.
Kalkulatory, wzory itp podadzą Ci tylko przybliżone wartości, do wszystkiego musisz dojść sam, właśnie eksperymentując.
Trzy miłości życia: dzieci, siłownia, żona...... no może dzieci, żona i siłownia
Szacuny
1
Napisanych postów
60
Wiek
30 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
1491
Byłem kiedyś w takiej samej sytuacji jak Ty zakupiłem metke i nic mi ona nie dała bo nie miałem pojęcia o ćwiczeniach tak samo o jedzeniu. Tak naprawdę od półtorej roku zacząłem rosnąć. Zacząłem bez diety jadłem na umór podeszło mi 10 kg (a zawsze twierdziłem że nie ma opcji żebym przytył) weź się konkretnie za jedzenie i będziesz bardzo zadowolony z efektów wizualnych i siłowych nie ma nawet innej możliwości.
Szacuny
0
Napisanych postów
16
Wiek
29 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
86
weź się za jedzenie proszę nie dawać mi takiej rady ponieważ jem i to więcej niż starszy moja mama i siostra więc u mnie na pewno problem na tym nie polega. O ćwiczeniach mam pojęcie bo ćwiczę z koleżką który staż ma podnad 4 lata i jak coś źle robię dostaję low kicka :D
Szacuny
0
Napisanych postów
78
Wiek
33 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
717
To Ci daje rade, weź się za porządne jedzenie no **** to że jesz więcej niz rodzina to nic nie znaczy ile razy mam Ci gadać? Jesz dużo i co z tego!! jesz tak jak tutaj mają ? https://www.sfd.pl/Odżywianie-f10.html czytałeś to wogóle człowieku? Mięśnie nie rosną ze sterydów tylko z ŻARCIA i nie bylejakiego i jak najwięcej tylko konkretnego i odpowiednio dobranego.