Szacuny
5
Napisanych postów
1015
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
2585
O, tu widzę cała dyskusja się rozpętała "które buty lepsze"
Gdzieś miałem filmik, jak biały maratończyk w USA zakłada obuwie bodaj 30 lat temu. Kamera go złapała. Przed biegiem wciągał na nogę... halówkę. Taką, jaką można kupić za 10 zł w markecie. Wygrał ten bieg.
Wtedy wszyscy w takich butach biegali. Kontuzji kolan nie było, bo oni BIEGALI, a nie napieprzali w ziemię piętami jak to robią niektórzy dzisiaj. Liczba biegaczy w całym USA, którzy łamali 2:20' to było coś koło 500 osób. Obecnie biegają w butach ortopedycznych. Liczba biegaczy, którzy łamią 2:20' wynosi coś koło 50.
Szacuny
0
Napisanych postów
11
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
174
Zastanawiam się nad kupieniem tych dwóch modeli, który wg. was byłby lepszy? Szukam dobrych butów do biegania w cenie do 200-300 zł. Dopiero zaczynam swoją przygodę z bieganiem, stopę mam neutralna, lat 18, wzrost 180 waga 62 także jestem w miarę lekki ;)
Szacuny
31
Napisanych postów
1966
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
23192
tommo666
Nie generalizuj - przyczyną problemów ze stawami nie jest zmiana rodzaju obuwia,a stylu życia współczesnego społeczeństwa.A także minimalistycznego podejścia do wyników co szczególnie jest widoczne w USA.Dla nich liczy się sam fakt biegania - nie ma takiego parcia na łamanie kolejnych barier.Podobnie jest w triathlonie - na zawodach w USA wyniki są znacznie gorsze niż w Europie.
Kronos6
Warto żebyś przed zakupem przymierzył buty w sklepie,bo kupowanie "na oko" czasami się nie udaje.Co do tych Asicsów to myślę,że oba modele są w porządku.Poszukaj na forum bieganie.pl - może tam będą opinie.Ja "szuram" w Nimbusach i Trabuco i nie narzekam.
Zmieniony przez - Typer w dniu 2010-02-22 15:23:14
Szacuny
5
Napisanych postów
1015
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
2585
Nie pisałem, że przyczyną kontuzji jest zmiana obuwia. Przyczyną jest zmiana stylu biegania. A ta zmiana jest częściowo przeforsowana zmianą obuwia. Ja w każdym razie w "dobrych" butach nie jestem w stanie normalnie pobiec, wykrzywiają mi nogę.
Szacuny
0
Napisanych postów
20
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
87
Pamiętajcie, że średnio buty po 1000-1200 km tracą już amortyzację. Jeśli biegamy 3x w tygodniu po 5 km to po roku dojdziemy do około 780 km. Na tyle powinny starczyć buty by spełniały swoją rolę do biegania.
Wtedy warto zakupić nowy model a stare przeznaczyć np na siłownię itp. Na butach nie warto oszczędzać bo to najważniejsza rzecz, która chroni to co mamy najcenniejsze - nasze nogi.
Warto też rozglądnąć się za butami, które będą chroniły nasze nogi przed kontuzjami.
Szacuny
0
Napisanych postów
33
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
81
Jako wierny wielbiciel marki polecę Mizuno Cabrakan, nie mylić z barbakan :D Bardzo trwałe, chociaż model świeży i trzeba go jeszcze "dotrzeć". Tak czy inaczej tej zimy warunki były ekstremalne i jeżeli dały radę w taką pogodę, to dadzą radę w każdą. Przy okazji warto rozejrzeć się za czymś do ubrania, bo jeżeli chce się biegać w zimie, to same buty sprawy nie załatwią, trzeba mieć na sobie coś, co powstrzyma pocenie i usprawni wentylację under armour
Szacuny
31
Napisanych postów
1966
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
23192
tommo6666
"kupujcie, kupujcie drogie buty z super amortyzacją
i słuchajcie "ekspertów od wszystkiego" z for dyskusyjnych"
Dzięki za oświecenie.Od dzisiaj zaczynam biegać w zwykłych tenisówkach.A tak na poważnie to gratuluję "rzeczowego" podejścia do tematu skoro po jedynym badaniu na małej grupie osób uznaje się,że współczesne buty do biegania powodują kontuzje.Tym bardziej,że badanie zostało przeprowadzone na stacjonarnej bieżni na której występują inne warunki niż podczas biegania w otwartym terenie.Na dodatek badanie nie jest zakończone końcowym wnioskiem,że buty powodują kontuzje tylko MOGĄ - a to już dywagacje,a nie rzeczowe wnioski i dowody.Podobnie jak z Twoimi "argumentami".
"będziecie mieć o 40% większą szansę na kontuzję, ale za to ładne buty z ładną naklejką, którymi można się przed sąsiadem pochwalić."
Zawsze śmieszą mnie ludzie,którym się wydaje,że jeden opublikowany artykuł w necie zmienia cała otaczającą rzeczywistość.A co do wzmianki o sąsiedzie to mam wrażenie,że jakieś kompleksy wychodzą.......
Zmieniony przez - Typer w dniu 2010-03-02 12:06:58
Szacuny
5
Napisanych postów
1015
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
2585
Artykułów są opublikowane setki, ale żeby wiedzieć o ich istnieniu, trzeba trochę zagłębić się w temat i poczytać prasę fachową, a nie zgrywać eksperta na forum powtarzając, co inni eksperci na forum napisali.