Trenuje na worku 3x w tygodniu, nie mam rekawic, tylko bandaż a jak narazie niechce wydawac kaski na rekawice ;/
Tydzień temu ćwiczyłem na worku i jakoś źle trafiłem
(uderzenie było na siłe) bardzo zabolała mnie reka a dokładnie ( palec wskazujacy i ten od f***a)
Teraz nie mogę trenować gdyż przy prawie każdym uderzeniu bolą mnie kostki od tych wlasnie palców (wskazujacy i środkowy)
Co zrobić?? albo może co mi się stało?? bo nie sądzę ze to ubicie, bo opuchlizna juz dawno zeszła, prosze o porady fachowe
Tydzień temu ćwiczyłem na worku i jakoś źle trafiłem
(uderzenie było na siłe) bardzo zabolała mnie reka a dokładnie ( palec wskazujacy i ten od f***a)
Teraz nie mogę trenować gdyż przy prawie każdym uderzeniu bolą mnie kostki od tych wlasnie palców (wskazujacy i środkowy)
Co zrobić?? albo może co mi się stało?? bo nie sądzę ze to ubicie, bo opuchlizna juz dawno zeszła, prosze o porady fachowe