Witam
Wczoraj miał być
trening na siłowni, jednak zrobiłem worek. A to dlatego, że dzień wcześniej brałem udział w przeprowadzce.
Było hardcorowo. Spora rodzina, dużo mebli, 4 piętro w kamienicy przy wąskich i stromych schodach. Nie wiedzieć dlaczego właściciele, wszystkie możliwe szafki, regały, wypchali jakimiś rupieciami (zamiast popakować w kartony) z pozoru lekka szafka dawała w kość.
Tą przeprowadzkę potraktowałem jako trening siłowy
29.03 worek
rozgrzewka
2min ciosy proste 1min przerwy
2min ciosy sierpowe 1min przerwy
haki
łokcie
+ dodatkowe rozciąganie
2min low kick 1min przerwy
2min middle kick 1min przerwy
*2min high kick
+spokojna walka z cieniem, rozciąganie
*jeszcze dużo rozciągania, i nauki tej techniki przede mną
30.03
ok. 5km spokojnego truchtu
Tomasz1405
Przeczytałem, zrozumiałem. Nie wszystko na raz. Teraz zajmę się budowaniem "fundamentu siłowego". I właśnie dlatego uznałem że plan który przedstawiłem bedzie dla mnie dobry. Teraz czekam na waszą poradę, jaki sposób był by najlepszy dla mnie, na zbudowanie bazy siłowej.
Z góry dziękuje za poświęcony czas.
Zmieniony przez - Arcanui w dniu 2013-03-30 13:56:19