Moglby mi ktos powiedziec, czy posiadajac staly aparat na zeby ( najprawdopodobniej porcelanowy ) mozna cwiczyc sztuki walki ? Wiadomo, ochraniacz na szczeki, czasami jakis cios prosto w zeby... Czy ktos ma rozeznanie w tym temacie ? Czekam na odpowiedz i pozdrawiam.
Moglby mi ktos powiedziec, czy posiadajac staly aparat na zeby ( najprawdopodobniej porcelanowy ) mozna cwiczyc sztuki walki ? Wiadomo, ochraniacz na szczeki, czasami jakis cios prosto w zeby... Czy ktos ma rozeznanie w tym temacie ? Czekam na odpowiedz i pozdrawiam.
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź
a po 2 to wargi na drutach ci sie "rozduszą"
XXX Boofi XXX
Hard Core Straight Edge
"Blood and Guts bro , thats the way it goes !!" - lifter ?
Nie dyskutuj z d****em. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu a potem pokona doświadczeniem.

XXX Boofi XXX
Hard Core Straight Edge
"Blood and Guts bro , thats the way it goes !!" - lifter ?
Nie dyskutuj z d****em. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu a potem pokona doświadczeniem.
Zmieniony przez - lukaszmun w dniu 2006-08-14 16:03:34
„Ten, kto zwycięży siebie, jest największym wojownikiem.”
Richard Kim
Pomysł z uprawianiem MT z nazębnikiem jak dla mnie jest masakryczny, sama trenuję więc jestem w temacie

"The wise win before the fight, while the ignorant fight to win."
cwicze karate i mialem kumpla, ktory nosil aparat i normalnie cwiczyl. tyle ze to niby sport bezkontaktowy(na glowe), ale wiadomo czasem sie zdazy ze sie oberwie. na zawodach ochraniacze na gorne zeby mamy obowiazkowe od niedawna, bo troche ludzi pogubilo zeby(sam osobiscie znam sporo takich). tylko nie o tym mialem mowic

tak wiec ten koles czasem dostal na treningu przez przypadek, ale ze techniki sie w miare kontroluje to nie bylo bardzo mocno. jednak druty robily swoje i troche mu wargi rozcinalo. czasem sobie cwiczylismy sparingi w rekawicach i ten koles wpadl pocwiczyc. to juz bylo dawno i nie pamietalem jak to dokladnie bylo wiec sie go zapytalem przed chwila czy cwiczyl wtedy w ochraniaczu i pozwole sobie zacytowac jego odpowiedz:
"na poczotku nie ale pozniej jak dostalem to cale wargi mialem w strzepach i potem zakladalem"
a o specjalnych ochraniaczach dla ludzi z aparatami na zebach w zyciu nie slyszalem. przeciez zwykly ochraniacz jak sie dopasowuje "na goraco" to zakladasz na aparat i sie ladnie odgniata, wiec nie ma problemu
pozdrawiam