Antonio Margarito vs Manny Pacquiao

może to teoria spiskowa ale sam Freddy mowi ze Manny nie jest skupiony na walce że cały czas myśli o kongresie itd ale mam nadzieje ze jak cwiczy w wild card to juz sie nie dotyka *****ami w kongresie tylko ostro za******la

Manny go wciagnie nosem, jak narazie nie widze dla niego rywala poza Floydem, ale do tej walki prawdopodobnie nie dojdzie. Jezeli Manny jest w formie, i boks nie schodzi u niego na ktorys tam plan, to spokojnie zje Margarito.

Absolutnie nie wiem czego w tej walce spodziewać się po GIPSArito. Liczę na Mannego i piękny nokaut do 6.

póki pamiętam. Ma ktoś z was linka do pierwszej walki Żelaznego z Holym? Psia jego mać nigdzie nie mogę znaleźć.

Jeśli Manny znokautowałby Margarito dokonałby niemożliwego. Antonio to ciężko gabaryt jak na wagę Mannego. Na nokaut bym nie liczył.

bokser7393, margarito będzie wychodzony w czasie walki jak de la hoja, więc nie widzę żadnego problemu, aby sędzia poddał Margarite, gdy będzie ostro obrywał. Wyłączyć świeteł raczej nie da rady, ale walka skończy się TKO.

Rambaa tak Roach tak mówił, ale myślę, że to było z polecenia Aruma, wątpię żeby taki trener jak on mówił o swoim zawodniku w miediach źle, znaczy to się stało i to jest dziwne i według mnie podejrzane. To jest wszystko gra, która ma na celu wzbudzić w kibicach niepewność, ale wątpie żeby to się udało, zwycięzce już większość zna.
Zresztą dla mnie margarito nigdy nie był dobrym pięściarzem, więc uważam, że manny trenujący na pół gwizdka i tak go rozniesie.

Zmieniony przez - Maloun w dniu 2010-11-03 22:07:06

Pacquaio pod koniec przed czasem,przez TKO...

Manny powinien w 3-4 rundy sprawe zalatwic

Chyba ze Margarito wyjdzie jakis cios i Manny sie posypie, w co wątpie

Kurde może to głupie ale im bliżej walki to zastanawiam się czy rzeczywiście będzie to dosyc gładka przeprawa dla PacMana...


Margarito będzie chciał sobie coś udowodnić tą walką, będzie chciał odzyskać chociaż część straconego szacunku u swoich kibiców. Nie lubię go oczywiście ze względu na przekręty które stosował pewnie od paru lat... Ale wydaje mi się ,że do walki z PacManem będzie przygotowany doskonale, choćby ze względu na to iż będzie to dla niego ostatnia już taka szansa... Oby te plotki dotyczące słabych obozów przygotowawczych okazały się jedynie zwykłymi plotkami...










7.43 min w 2 części. Fizycznie prezentuje się rewelacyjnie i waga jest... Ciekawe czy faktycznie waga go tak osłabi i Manny go zje?! A może rzeczywiście PacMana czeka ciężka przeprawa i prawdziwa wojna z gipsiarzem?

zgadzam sie to napewno nie bedzie spacer w parku dla mannego i szczerze mówiąc ogladajac to 24/7 od pierwszego odcinka coraz mniej lubie pacmana jest zbyt pewny siebie a jednak margarito to nie klucha hatton czy odwodniony de la hoya Margarito ma apetyt na zwycięstwo trzyma praktycznie caly czas limit wagowy tak zeby nie musial sie odwadniać siłowo i szybkościowo wygląda fantastycznie mimo tego że oszukiwal bo tego nie da sie ukryć to nadal jest dobrym bokserem i nie mozna go zrzucac na 2gi plan bo walczy z Pacquiao to nie bedzie walkka z Clotteyem który przez cała walke za garda stał i czasem coś tam zrzucil Tony jest z meksyku a wszyscy wiemy jak walczą meksykanscy wojownicy i jakie problemy mial Manny z Marquezem (wg mnie przegrał jedna i druga walke) bedzie bardzo ciekawe widowisko tylko żyjemy w takim kraju a nie innym i na żywo raczej nie obejrzymy bo bedzie w Hbo Ppv ;//

W polsacie widziałem zapowiedź tej walki,ma być o 3 rano