
Pierwsza sprawa: jak wykonuje cwiczenia na biceps to w momencie kiedy skoncze cwiczenie i odloze sztange lub sztangielke bardzo boli mnie kosc wychodzaca od nadgarstka. jesli mamy wyprostowana prawa reke to chodzi mi o kosc po prawej stronie (staralem sie zaznaczyc na rysunku) biore glukozamine, troche pomaga, ale zbyt malo, mam sciagacze na nadgarstki i w moemncie gdy skoncze wykonywac cwiczenie (tylko przy robieniu bicepsa mnie boli) to przechdozi mi przez reke taka fala bólu. a jeszcze jak rozluznie sciagacz to tez "uwalniam ból" przestalem juz robic przedramie ale bica raczej nie przestane. co mam zrobic? od czego mnie boli?
Druga sprawa: jak mam zabudowac miejsce w okolicy szyi ktore zaznaczylem, tak zbey nie bylo widac tej kosci ktora biegnie wzdluz, zarowno z boku jak i z przodu. jakimi cwiczeniami.
za pomoc oczywiscie sogi, z gory dziekuje.