25,26 maj SFD trenuje w Holandii i w Niemczech

Szykują się dwa ciekawe treningi SFD:

Pierwszy w Holandii,w Eindhoven-jeszcze moment zastanawiam się nad siłownią

Drugi w pięknej miejscowości nad Renem i w górach - Linz am Rhein

Tu oprócz poznanych juz pakerów niemieckich oraz Piotra i Grzegorza,będą też kulturyści z Iranu oraz zawodowy kulturysta Stev Benthin


Tu na zdj z szefem i właścicielem siłowni-Piotrem Krezel-strongmenem i kulturystą.



Jak zwykle przyjeżdża także kilka osób z Polski.
Jak ktoś jest zainteresowany albo może przebywa w Holandii lub Niemczech -zapraszam i czekam na zgłoszenia.
Wejście na siłownię ,jak zwykle ze mną-gratisowe :)

Trening w Eindhoven w klubie Fit For Free ,mamy już za sobą.

Dotarła także uczestniczka ostatniego Konkursu Krata Na Lato 2019-moduł kwietniowy,gdzie zajęła 3 miejsce.

Przy okazji-dla zainteresowanych sportową rywalizacja-trwa teraz drugi moduł konkursu-można jeszcze wziąć udział.
A w czerwcu odbędzie się trzeci moduł tego konkursu,gdzie zadania przygotowała dla uczestników właśnie Iza .




Dziś na treningu w mniejszym składzie-zaczęliśmy od barków,potem trochę klaty,pleców,nogi i mięśnie ramion.

Trzeba było wypróbować sprzęt,bo takiego w Poznaniu nie mamy :)

Udało się także spotkać znanego już z moich dawniejszych relacji gościa o ksywce Syn Conana


Prawdopodobnie zobaczymy go w grudniu na holenderskich debiutach Sap Cup

Bardzo niechętnie pozuje do zdjęć ale Izie nie odmówił :)

Jeszczetrochę zdjec z treningu.
Akurat udało mnie się trenować z Izą-stąd te zdjęcia :)

Jeszcze kilka z tego treningu

W niedzielę odbył się trening SFD w siłowni Elms Gym w przepięknej miejscowości Linz Am Rhein
na końcu zrobiliśmy sesję fotograficzna na zewnątrz siłowni-sceny ,jak z z filmu z Arnoldem : Stay Hungry :)

Filmy z treningu w Eindhoven:

Kolejny film z soboty z treningu w Eindhoven

Kolejny krótki film z Holandii

Trochę filmów z Niemiec.

Pierwszy -rozmowa z właścicielem siłowni Elms Gym o jego planach i zamierzeniach.

Pierwsza część relacji z treningu .

Z Grzegorzem i Alexem trenowaliśmy plecy.
A jak plecy to był i martwy ciąg.

Piotr z kolegami pakował barki.