efka i clen - wiele źródeł podaje je jako podstawa takiego żelu, ale może być ciężko z dostępnością
johimbina - tego użyje na pewno, ten składnik to podstawa
kofeina - też pewniak
aminofilina - podobno działa podobnie na fat jak clen albo efka, nie wiem czy będzie łatwo to dostać
ekstrakt z andiroby - podobno używają tego w kremach dla kobiet i blokuje enzymy odpowiedzialne za formowanie lipidów
forskolina - podobno świetny spalacz ale też nie wiem jak z dostępnością
oktopamina - podstawowy składnik wielu spalaczy
karnityna - co do działania karnityny na spalanie to zdania są od dawna podzielone ale w wielu źródłach jest podstawowym składnikiem takich żeli, no i oczywiście jest w każdym spalaczu
nikotyna - jeden z użytkowników amerykańskiego forum używał jej w takim żelu i bardzo zachwalał ale też nie wiem jak jest z dostępnością
Zastanawiam się też czy nie miało by sensu dodać do tego jeszcze jakiś saa w bez estrowej formie, na przykład tren base, czy saa w wersji transdermalnej mogą działać miejscowo na komórki tłuszczowe ?
Czy wie ktoś może jakie jeszcze składniki mogą jeszcze się znaleźć w takim żelu albo których lepiej unikać ? Albo ktoś coś ma ciekawego na temat tych które wymieniłem ? Zachęcam do dyskusji
"It's a lifestyle - train like there's no finish line." - Kai Green
Zapraszam do mojego dziennika treningowego :) - http://www.sfd.pl/El_zet__Michał_Zadykowicz__przygotowania_do_sezonu_wiosna_2015-t1051101.html#post6