Mam problem, który polega na tym, że moja dziewczyna nie godzi się na seks tak często, jak ja tego potrzebuję. Odkryłem to, gdy razem zamieszkaliśmy. Wcześniej, z przyczyn niezależnych, kochaliśmy się średnio dwa razy w tygodniu wieczorami, ponieważ spotykaliśmy się mniej więcej z taką częstotliwością, a oboje mieszkaliśmy wtedy z rodzicami. Teraz, kiedy możemy to robić codziennie, wymyśla różne wymówki - głównie, że jest zmęczona po pracy, że musi się wyspać przed pracą, albo że rano jestem ‘nieświeży’, a w nocy ją budzę. Kiedy zatem możemy to robić??? Ona nie chce mi nawet odpowiedzieć.
Odpowiedź:
(...)
Życiowy i dobowy biorytm seksualny