[BLOG] Od zera do bohatera

Day 20

Dzisiaj off , wszystko mnie boli i do tego w pracy straszny zap****** z plecami ledwo co daje rade bo kurzcze mnie lapia

Dieta

Day 28

Dieta

Day 29

Dieta

Day38

Przepraszam was i samego siebie za brak wpisek , mialem bardzo zamieszany tydzien i ominolem zupelnie dziennik , tez nie znalazlem czasu na trening w zeszym tyg wiec ze mnie ciapa

Ogolnie po ok 1 miesiaca cwiczen , progres silowy jest , czuje sie lepiej na treningach ale chuynia bo praca ktora angazuje wszystkie miesnie ciala intensywnie kazdego dnia powoduje ze jestem w stanie zrobic 2 x trening w tyg. Dumalem nad tym wszystkim i jednak tak musi byc bo domsy trzymaja dlugo dlatego ze trudno sie zregenerowac na cza jesli w paracy ¨trenuje dalej ¨. Poki sa domsy , trening i kcal trzymane ( na przyszly rok bedzie lepsza dieta i wiecej bialka pelnowartosciowego bo bedzie troche wiecej euro ) mysle ze wszystko pomimo tak malej ilosci treningow bedzie szlo do przodu :) . Na boze narodzenie dam podsumowanie ( po swieteach pewnie bedzie brzch wiec lepiej przed , wrzuce foty , wymiary itd.

Trening

Przysiady:

8 x 50kg / 8 x 50kg / 8 x 50kg / 8 x 50kg

Wyciskanie:

8 x 45kg / 8 x 45kg / 8 x 45kg / 8 x 45kg

Martwy:

8 x 55kg / 8 x 55kg / 8 x 55kg / 8 x 55kg

Wioslo hantla:

8 x 15kg / 8 x 15kg / 8 x 15kg / 8 x 15kg

Dieta








Zmieniony przez - kacper95 w dniu 14/12/2021 19:16:44

Pd: Zapomnialem dopisac ze dieta przez te dni jesli chodzi o kcal byla utrzymana i tez wspomniec ze siebie wazylem i waga stoi wiec teraz sproboje wrzucic 3200-3300 kcal zeby zobaczyc czy cos ruszy .

Zmieniony przez - kacper95 w dniu 14/12/2021 19:18:08

Ważne że ćwiczysz i progres silowy jest. Jak chodzi o progres sylwetki to oczywiscie zwiększ podaż skoro jest stagnacja

Day 39

Dzien nietreningowy , nie czulem duzo domsow ogolne.. jedynie klata bardzo bolala ale tak jest zawsze bo to najslabsza partia

Dieta

Day 40

Gardlo cos wczoraj mnie pobolwalo no i chorobsko , angina migdaly cale zainfekowane i goraczka.. dalem rade jakos pracy pomimo garaczki ale dzien do zapomnienia.. bylem u lekarza poszedl antybiotyk i odpoczynek w domu po pracy .

Dieta

Apetytu nie bylo ale paczke delicji wpyerdolilem pisze zeby nie bylo ze oszukuje xD

Day 41

Dzisiaj leki zaczely dzialac , goraczka minela i dalo rade w robocie , jesli jutro bede sie czul na silach to lece na trening.
W sobote mam firmowy obiad a w niedziele z tesciami wiec bedzie cheatweekend moze wrzuce jakies foty , z tego powodu nie bede wrzucal wypiski z diety..

Dieta

Day 51


Znowu mnie nie bylo , chyba potrzebuje wytyczyc sobie jakis dokladny czas kiedy bede wrzucac wypiske bo zawsze zostawiam to na pozniej ..

Przez te ostatnie 10 dni do czwartku dieta byla trzymana na nowym bilansie 3200kcal , zobaczymy jaka bedzie zmiana na wadze.

Wrzucam wypiske z treingu ktory robilem we wtorek

Czuje sie juz bardziej na silach i robie serie rozgrzewkowe sama sztanga przed kazdym cwiczeniem ( zawsze przed treningiem rozgrzewka ogolna wszystkich partii )

Trening

Przysiady:

20 x sztanga / 8 x 50kg / 8 x 50kg / 6x 60kg / 6 x 60kg

Wyciskanie lezac:

20 x sztanga / 10 x 40kg / 10 x 40kg / 8 x 50kg / 8 x 50kg

Martwy ciag:

20 x sztanga / 8 x 50kg / 8 x 50kg / 8x 60kg / 8 x 60kg




Zmieniony przez - kacper95 w dniu 26/12/2021 18:19:00

day 54