Śmieszne sytuacje na treningach:-)

dzisiaj po treningu nie było mi śmiesznie ale inni zlewali.
Dostałem z lokika w łytke Holera...
Myślałem że ktoś walną mnie w nogę pustakiem. żebybyło tego mało upadłem na ziemie lądując na kość ogonową...

O qrwa Rzeczywiście śmieszne

___________________________
Naczelnik "Styli Tradycyjnych"
"Należy być silnym jak lew, a zarazem szlachetnym jak kwiat. Poprzez trening można dotrzeć do bram niebios."- Sosai Masutatsu Oyama
Cytat roku SFD:
"...W regulaminie SFD jest napisane, że kto jedzie na moderatorów ten ma prze**BANe..."

O qrwaaa za***iste bardzo śmieszne leże na ziemi

---->https://www.sfd.pl/topic.asp?whichpage=1&topic_id=68470 <----WejdŹ Tu Warto!!!
Eh nie dawaj mi soga za nic ... daj mi soga wtedy kiedy się naprawde czymś wykarze...

"Nasze codzienne życie jest nieustanna walką z przeciwnościami losu"- Masutatsu Oyama

Jestem, za podwieszeniem tego postu Po prostu jest prze***any, zgadzacie się ze mną? A co do lowkicków to mieliśmy ostatnio kopnięcia na tarcze, miało być mawashi chudam, ale źle trzmałem tarcze i sempai mi zrobił lowkicka, zamiast mawashi Najleprzy był kumpel, bo nie wiedział o co chodzi, zanim się skapnął co jest grane to ***nął w posacke chyba z 5 razy

Wszystko to sprawa wyboru.
Wróciłem z obozu zimowego KK, gdzie zdałem na 10 KYU Mój następny cel, zdać na 9