dla

Tak jak Marcel, pewnie będziesz bliżej limitów dla 1/8 niż swoich:)

Mam coś dla Food Police |-) U mnie to normalne raz na jakiś czas muszę, chcę, lubię %-) /SFD/Images/2015/9/17/5cdaa7a99f3c4044b6cc40e06eb7e464.jpg /SFD/Images/2015/9/17/d385850efb534fc791cd120f2c637126.jpg

Ron życzę ciepłej wody i żebyś pokazał kto najlepiej pływa, szerokiej drogi dla Blanki w czasie zjazdów i silnej nogi na podjazdach, a na koniec jak najluźniejszego biegu ;) Wariat jesteś, będzie dobrze :)

PEKALA LUKASZ, Gratulujemy ukonczenia II ZAPOROWEGO TRIATHLONU. Twoj czas: 04:11:33. Miejsce w klasyfikacji OPEN: 98. Miejsce w kategorii wiekowej M2: 59 Dlaczego tak wszystko opiszę. Generalnie ciężko, Bieszczady to raj dla komandosów, czułem się jak na poligonie ;-) kilka moich błędów też było, wnioski już mam.

Ron wielkie gratulacje i szacunek za wytrwałość i charakter. Teraz już nie będzie dla Ciebie rzeczy niemożliwych. Gratki. Odpoczywaj :-)

[...] "Każdy ma to, na co się odważy" - ja Wam dodam - bądźcie odważni - warto spełniać marzenia, nawet te które wydają się na dany moment wariackie. Xzaar pisał, że to wersja TRI dla harpaganów, cholera wiedział co mówi, pisaliście wspólnie że wierzycie, że ja to ukończę - kurcze to jest właśnie to - wierzymy - jeden za wszystkich i wszyscy za jednego [...]

Oceniałem wczoraj obraz zniszczeń. Buty muszą przeżyć Maraton, na nowy sezon będę musiał kupić nowe. Bieg crosowy je zniszczył. Rower, zdemontowałem klocek hamulcowy, żeby pokazać Wam potęgę Bieszczad. Okolice klocków i przód i tył - całe w zaciekach z pyłu hamulcowego. Dla mnie niesamowita sprawa. Wiem, że organizują tam 1/2 IM - to jeszcze [...]

Shadow - wiadome, fajnie mieć marzenia - ale trzeba je brać na swoją miarę, Norseman jest może dostępny dla kilku osób w Polsce. Nie ma nawet co zbliżać tam marzeń. Wczoraj wybrałem się nad jezioro - pływałem tak jak czerwona linia w załączniku, zawroty "na okrągło", niestety okupują to jezioro wędkarze i ciężko o brzegi "wolne", a plątać się w [...]

Ja sie deklaruje na 99% - chce miec w przyszlym roku jesien startowa dla przyjemnosci, bez cisnienia. 99%, bo bede sie staral o start gdzies na swiecie, wtedy zaporowy bedzie musial jeszcze poczekac ;)

Gwid |-) ubawiłeś mnie, każdy widzi inaczej, ja masochizm bardziej widzę w katowaniu ciała dla "przyrostów" :-D monotonia... Wczoraj basen. /SFD/Images/2015/9/25/4fc9e29e8da34e5ebd728aaf16bacd7c.jpg Zmieniony przez - Ronin78 w dniu 2015-09-25 07:41:17

[...] jak po dwóch piwach, ale mogłem wyobrazić sobie rower ;-) jestem cały czas zły na siebie za 1/4 IM - ale dobrze - nauczka na całe życie, do wody wchodzi się z pokorą i pływa technicznie, a nie wyścigi jakieś - to nie dla mnie, za cienki Bolek jestem. Po drugie - zawsze pływałem z "bojką" i chyba jej brak mnie usztywnił i zestresował dodatkowo.

Piękny czas, dla mnie nieosiągalny póki co:) Też odpoczywaj już, jedz dobrze i... nie stresuj się, to tylko 42 km :-D

dla mnie niestety tez nieosiagalny... trzymam kciuki Ron

[...] dzisiaj wymówek szukać nie muszę bo od samego startu dałem z siebie 100%. Przemyślałem wczoraj wszystko i jak ktoś wierzy że poleci równo Maraton w jednakowym tempie to jest dla mnie guru siły spokoju. Ja nie potrafię, wyrwałem z planem koszę czas ile mogę a potem bronię - udało się, 4h złamane. Dokładnie jeszcze nie wiem 3:55-3:56. Chciałem [...]

Łukasz, kurna, gdybyś mieszkał bliżej, podrzuciłbym Ci i pizzę, i ze dwa browarki. E, ze cztery. Zrobiłeś dzisiaj coś mega wielkiego. Właściwie, to pracowałeś na to długie miesiące. Dla mnie stajesz się postacią owianą legendą:)

Trzeba było razem z browarami kupić coś dobrego i zamówić pizzę dla Was obojga. Uniknąłbyś kawałka afery. A może byś nie uniknął... Kto to wie z nimi? Przykre i szkoda, że w takim dniu. Samotność na mecie i "świętowanie" solo też dokuczają.

Trzeba było razem z browarami kupić coś dobrego i zamówić pizzę dla Was obojga. Uniknąłbyś kawałka afery. A może byś nie uniknął... Kto to wie z nimi? Czasami po prostu już się nie chce, opadają ręce i co zrobić...

cos bym napisal ale... sytuacja z autopsji :) praca silownia zona IGOR ...Life Sucks! nie ważne w jakiej kolejnosci , nie mamy normalnego zycia odstajemy od reszty dla tego wiekli szacun :)

[...] miał być niejako potwierdzeniem lub zaprzeczeniem teorii lepszego ułożenia dłoni. Wyszło 2,74 km/h, tym sposobem wiem, że samymi dłoniami robię wyższą prędkość o 0,20 km/h - dla mnie dużo :-) teraz praca nad ładniejszym pobieraniu powietrza, tak, żeby tracić jak najmniej z prędkości przy wynurzaniu, ale tu wiele do poprawy raczej nie mam. [...]

Dzisiaj miałem wspaniały dzień. Urlop w pracy, trasa do Tarnowa i konsultacja z Kamilem Janickim, trenerem pływania - specjalizacja TI, kraul. Najpierw pływałem po swojemu, kazał pływać powoli i kamerował. Potem przyszedł czas na refleksje i są one takie, na 5 miesięcy jakie pływam poziom jest złapany, baza jest, jest nad czym pracować, ale praca [...]