Prawdopodobne jest wstrzymanie wykonania decyzji organów dyscyplinarnych PZPN wobec Górnika Łęczna w związku z udziałem tego klubu w tzw. aferze korupcyjnej - poinformował członek prezydium Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu działającego przy Polskim Komitecie Olimpijskim (PKOl) Bronisław Tomaszewski.
21 czerwca Związkowy Trybunał Piłkarski, jako organ dyscyplinarny PZPN drugiej instancji, podjął decyzję o karach wobec klubów zamieszanych w tzw. aferę korupcyjną. W większości potwierdził decyzje Wydziału Dyscypliny z 12 kwietnia. Ukarane zostały pierwszoligowe kluby Arka Gdynia (degradacja do drugiej ligi) i Górnik Łęczna (degradacja do trzeciej ligi) oraz drugoligowe Górnik Polkowice (degradacja do czwartej ligi) i KSZO Ostrowiec Św. (degradacja do trzeciej ligi).
Kluby z Gdyni i Łęcznej zaskarżyły decyzję organów dyscyplinarnych PZPN do Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu przy PKOl. Dodatkowo Górnik złożył wniosek o wstrzymanie wykonania wyroku PZPN do momentu rozpatrzenia sprawy przez Trybunał. Według członka prezydium Trybunału Bronisława Tomaszewskiego, wniosek Górnika Łęczna prawdopodobnie zostanie uznany. Ostateczna decyzja zapadnie w poniedziałek.
"Materiał dowodowy PZPN wobec Górnika Łęczna w sprawie korupcji jest co prawda bardzo mocny, ale nie zmienia to faktu, że wniosek klubu o zabezpieczenie przed nieuzasadnioną stratą, a w związku z tym wstrzymanie wykonania kary, ma duże szanse powodzenia. Trudno odmówić racji, że klub poniesie, a nawet już poniósł pewne straty w związku z decyzją PZPN, np. są rozwiązywane kontrakty zawodników, którzy mogą bez przeszkód odchodzić z Górnika, a sprawa będzie dopiero rozpatrywana przez Trybunał" - powiedział Bronisław Tomaszewski.
"Uznanie wniosku klubu z Łęcznej będzie oznaczać, że decyzje organów dyscyplinarnych PZPN zostaną automatycznie wycofane z obrotu prawnego. Jednym zdaniem, Górnik powinien wtedy przystąpić do nowego sezonu jako pierwszoligowiec" - wyjaśnił.
"Ostateczną decyzję Trybunał podejmie w poniedziałek, po konsultacji członków prezydium, gdyż zdajemy sobie sprawę jak ważna to decyzja i jakie może mieć konsekwencje. Chcę przy tym podkreślić, że Trybunał podejmując ją będzie się kierował wyłącznie normami prawnymi, a decyzja w sprawie wniosku o wstrzymanie wykonania kary nie ma nic wspólnego z zasadnością kar orzeczonych przez PZPN" - podkreślił Tomaszewski.
Poinformował także, że w najbliższym czasie zostanie skierowane pismo do PZPN i Górnika Łęczna o wyznaczenie arbitrów, którzy stworzą zespół orzekający i rozstrzygną sprawę przed Trybunałem. Na podobnym etapie jest procedura w sprawie odwołania Arki Gdynia.
Inauguracja nowego sezonu piłkarskiej Orange Ekstraklasy zaplanowana jest na 28 lipca. Wciąż nie wiadomo w jakim składzie liga wystartuje, gdyż Komisja Odwoławcza PZPN ds. Licencji Klubowych odrzuciła wniosek Ruchu Chorzów, a ostateczną decyzję wobec Polonii Bytom podejmie w poniedziałek. Oficjalnie nie została także dokooptowana do pierwszej ligi Wisła Płock, która jako najwyżej sklasyfikowany spadkowicz, miałaby zastąpić Ruch Chorzów.
Źródło: onet
Ja już nie mam siły na ten PZPN.