TEST - Alri Venom + Olimp Knockout by skorup pods.str.25

Dobrze ,ze próbki od Szoho są podpisane ,bo jakby ktos znalazł dilerki z tym prochem mógłby wziąć je za cos innego ;)

Mam nadzieje ,ze wrzucisz jakies fotki z zawodów .

podbijam

a jaki to bedzie ten Mistrz - niespodzianka??

Prawdopodobnie bedzie to Andrzej Brzezinski;)

Venom81 - będzie relacja wraz z fotkami w osobnym temacie

solaros- nie mam pojęcia ale obstawiam Brzezińskiego a kto będzie i czy wogóle będzie to się okaże za tydzień

podaj pozniej tutaj linka

PODSUMOWANIE

Pora na podsumowanie mojej prawie 50-dniowej walki z fatem z czego 35 dni zostało zrelacjonowanych na forum. Pierwsze 2 tyg (okres "15" HST) nie został opisany z tej racji że nie miałem jeszcze wtedy supli które chciałem na sobie przetestować. Moja suplementacja ograniczona była wtedy tylko do TSE, HMB, carbo, protein i witamin. Wraz z cyklem "10" w HST rozpocząłem prowadzenie testu a do mojej suplementacji dołączył Venom, TCM, BCAA, Tauryna i Knockout(tydzień później).

1. SUPLEMENTY:

Koszt: ~700zł (50dni suplementacji, cena obejmuje - 2kg Carbo, 2,5kg WPC, 2,25kg Pro Longatum, BCAA 300mc, HMB 150mc, Taurine 150mc, Knockout 500g, TCM 180mc, Venom 3.0 HD, TSE 210mc, maxivit, artrox, gold omega3. Koszt imo nie duży a to dzięki temu że większość supli za pkt Olimpa i z promocji:D Uwzględniłem w kosztorysie tylko jedną mieszankę proteinową z racji że Prolongatum zjadłem najwięcej, Matrixa zostało mi jeszcze ok 2kg więc go nie doliczałem. Nie liczyłem też batonów bo sam nawet nie wiem ile ich zjadłem)

Opinie:

a) odżywki białkowe, węglowodanowe

Carbo (Olimp) - piłem zarówno cytrynowe jak i pomarańczowe, oba smaczne, poza tym węgle jak węgle

Animal Amino Booster (Megabol) - dostałem od firmy Megabol 350g puszkę o smaku kawy za co z tego miejsca jeszcze raz dziękuje. W porównaniu do innych protein tej firmy ta zrobiła na mnie naprawdę wrażenie. Rozpuszczalność na 5, smak też ok mimo że nie jestem kawoszem, jedyny minus to to że piany trochę dużo.

Whey Protein Complex (Olimp) - smaczne(wanilia) i tanie białko, coś czuję że na stałe zawita w mojej suplementacji no chyba ze pojawi lepsza/tańsza alternatywa

System Protein 80 (Olimp) - proteiny które darzę sentymentem jako że od nich zaczynałem swoją przygodę z siłownią, piję tylko truskawkowe bo jako jedyne przypadło mi do gustu, rozpuszczalność na 5, piana szybko znika

Matrix 5.0 (Syntrax) - w końcu mogłem skosztować tak osławionego na forum białka:D Faktycznie dobra ta czekoladka i całkiem inna niż te z którymi miałem styczność do tej pory, żadnych problemów z rozpuszczaniem

Pro longatum (Biogenix) - jedyne białko po którym czuję że coś wypiłem i nawet mi smakowało, narazie poszła tylko wanilia ale kolejne smaki czekają w szafie

Batony (Triumph, Booster, Matrix 32, Steel Bar, Animal Snak, Muscle Protein ) - towarzyszyły mi w podróżach z chaty na uczelnię i spowrotem a także w czasie zajęć. Najbardziej przypadł mi do gustu Triumph Treca, nie mniej smaczny był Steel Bar o smaku Crunchy Peanut Butter.


b) ochrona stawów

Glucosamine (Olimp), Artrox (Vitalmax) - coś tam chyba dają bo już mi tak w stawach nie chrupie a wcześniej bywało z tym różnie, zwłaszcza barki "strzelały" jak głupie. Teraz jest dużo lepiej.


c) witaminy, minerały

Maxivit (Naturell), Chela-Selen (Olimp), Chela-Magb6 (Olimp), Zincas Forte (Farmapol), Gold Omega3 (Olimp) - odczuwalnego działania brak i nic w tym dziwnego bo czego można oczekiwać od tego typu suplementów, nie mniej jednak poza selenem goszczą u mnie w stałej suplementacji


d) antykataboliki

BCAA Mega Caps (Olimp), HMB Mega Caps (Olimp), Taurine Mega Caps (Olimp) - nie mam jak ocenić skuteczności tych supli ale wierzę że któryś gram mięcha uratowały, poza tym lepsza regeneracja no i co mnie zaskoczyło to to że przez cały okres trwania testu nie miałem problemu z zakwasami a co wcześniej zdarzało się praktycznie po każdym treningu.


e) kreatyna, no boostery

Nitrox (Megabol) - miałem 5 saszetek o smaku lemon (również prezent od firmy Megabol). Smak średni ale idzie wypić bo nie wykrzywia gęby jak co niektóre stacki/no boostery. Pompa na treningu wyraźnie odczuwalna i jakoś tak lepiej mi się ćwiczyło. Napewno dobra i nie droga alternatywa dla innych no boosterów.

Knockout (Olimp) - przyzwoity stack kreatynowy, dobrze się rozpuszcza, smak też nie najgorszy, zero problemów żołądkowych itp, lepsza pompa na treningu, siła też poszła mimo że robiłem redukcję, gdyby to byl cykl masowy/siłowy byłoby pewnie znacznie lepiej. Jedyna wada to cena i gdyby nie to że wymieniłem go za punkty to napewno nie znalazłby się w tym zestawieniu.

Kre-Alkalyn (ALL AMERICAN PHARMACEUTICAL) - ładne kapsułki, nic więcej nie mogę napisać bo miałem ich tylko 5

TCM Mega Caps (Olimp) - kreatyna jak każda inna, jako że był to dodatek do knockouta to nie jestem w stanie nic więcej o niej powiedzieć


f) spalacze tłuszczu

Thermo Speed Extreme (Olimp) - znalazł się w suplementacji jako uzupełnienie dla Venoma, zacząłem go brać 2 tyg wcześniej żeby móc ocenić/zauważyć działanie tego środka jednak do końca tego testu nie było mi to dane. Zaczynałem od 2 capsów na dzień, po tygodniu było już 4 capsy/dzień i tak już do końca. Czasami zdarzyło się i 6capsów w ciągu dnia łyknąć. Szczerze to nic po nim nie czułem, mogłem po łyknięciu kapsułek iść spać, z resztą po kawie mam to samo. Mam nadzieje że coś tam zdziałał i nie była to kasa wyrzucona w błoto

Venom 3.0 Hyperdrive (ALRI) - gwiazda tego testu, dzięki niej lało się ze mnie litrami, na treningach rozpierała mnie energia, czasem nawet zbyt bardzo co było odczuwalne w czasie HIIT-u, do tego susza w ustach, brałem 2 capsy na dzień a apetyt miałem jak zły, mógłbym jeść cały czas więc czasami się dziwię czytając opinie innych że hamuje u nich łaknienie. Ogólnie jestem niesamowicie zadowolony z jego działania chociaż nie jestem w stanie dokładnie ocenić jego skuteczności w spalaniu tkanki tłuszczowej bo był to tylko dodatek do diety i treningu. Nigdy nie stawiam supli wyżej niż te dwie podstawowe rzeczy. Tak więc jak ktoś ma zamiar łykać Venoma, siedzieć przed TV przegryzając chipsy to gwarancji nie dam że będzie zadowolony. To taka uwaga dla tych którzy traktują suplemenety jako jakieś cudowne środki które wystarczy tylko brać a efekty przyjdą same.


2. DIETA:

W porównaniu do tej z przed testu to różniła się tylko tym że obciąłem trochę węgli na rzecz białka i tłuszczu. Czasami zdarzały się chwilę słabości ale tak w 90% była zgodna z założeniami.

3. TRENING:

Zarówno HST jak i HIIT to było dla mnie coś nowego. Z obu jestem zadowolony i napewno jeszcze nie raz wypróbuje na sobie to zestawienie. Doskonale się sprawdziło przy realizacji mojego celu bo fatu trochę zleciało a wymiary i siła praktycznie bez zmian a nawet ciut na plus.

4. WYMIARY:

Zmierzone rano na czczo, po wypróżnieniu, mięśnie napięte

PRZED --> PO

* waga 79kg --> 77kg
* klatka 111cm --> 112cm
* udo(L/P) 56cm/57cm --> 55/56cm
* łydka 40cm --> 40cm
* biceps(L/P) 39cm/40cm --> 39/40cm
* pas 79cm --> 76cm
* kark 40cm --> 40cm
* przedramię 31cm --> 31cm

Najwięcej spadło w pasie (-3cm) co dla mnie dużo znaczy ze względu na wąskie barki i słabe plecy, dzięki temu moim zdaniem polepszyły się proporcje tej części ciała. Reszta wymiarów bez zmian za to mięśnie bardziej wyraziste i zbite. Jedyne co mnie zmartwiło to to że nie dość że mam chude nogi to jeszcze 1cm w udach spadł:/

5. SIŁA:

Nie sprawdzałem maxów w jednym powtórzeniu bo nie siła była moim priorytetem tak więc podam maxy z ostatnich serii:

PRZED --> PO
* wyciskanie sztangi na płaskiej 7x100kg --> 6x105kg
* uginanie ramion stojąc ze sztangą łamaną 5x51kg --> 6x56kg
* francuskie wyciskanie sztangi leżąc 6x46kg --> 5x56kg
* martwy ciąg 4x123kg --> 5x130kg

6. ZDJĘCIA:

na luzie



biceps przodem



biceps tyłem



brzuch



plecy




7. OCENA:

Jestem bardzo zadowolony z wyników, dla mnie to było zupełnie nowe doświadczenie (to moja pierwsza redukcja) i myślę że sporo się dzięki temu nauczyłem. Na pewno byłoby dużo lepiej gdyby udało mi się zawsze w 100% trzymać założeń ale niestety nie zawsze było to możliwe. Najwięcej komplikacji sprawiały studia ale jakby nie było one są dla mnie na pierwszym miejscu. Czekam na Wasze opinie, zarówno pozytywne jak i te krytyczne. Z tego miejsca także dziękuję wszystkim którzy śledzili ten test, wspierali mnie w jakikolwiek sposób a także służyli pomocą i cennymi radami. Jeszcze przez tydzień będę prowadził relację w tym temacie opisując przygotowanie do zawodów, natomiast sprawozdanie z samej imprezy zdam w osobnym topiku. Pozdrawiam

Zmieniony przez - banan14_88 w dniu 2007-06-11 12:38:30

widac roznice
fajnie to teraz wyglada
gratuluje

juz miałem isc spac, a tu patrze - podsumowanie!!

gratulacje - widac poprawe - najbardziej jak juz wczesniej zachwalałem to brzuch,klata tez jakos wieksza sie wydaje i łapa z pierwszego zdjecia

aaaaaa i niezłe przedramie 41cm - tylko pogratulowac

pozdro

Przedramię - 31cm - jakiś chochlik się wkradł

POZOWANIE