HenrySmithDodam jeszcze, że jedną z technik samoobrony , przekazywaną przez racjonalnym trenerów jest technika wykończenia przeciwnika szybką i długotrwałą ucieczką. Jeśli przeciwników jest czterech i potrafią oraz chcą się bić, szanse na skuteczną obronę są praktycznie zerowe. Pamiętajmy, że nauka samoobrony , w przeciwieństwie do nauki bosku, nie dotyczy tylko silnych i wysportowanych młodych ludzi, oczywiście należy poprawiać swoją kondycję fizyczną jeśli chce się mieć jakieś możliwości obrony. Wydaje mi się też, że dobry kopniak w jądra oraz cios na krtań przeprowadzony z zaskoczenia przez wyszkoloną przez 1 rok 40 letnią kobietę, może dać więcej czasu na ucieczkę, niż prawy sierpowy młodego mężczyzny.
Jako komentarz opowiem jedną historyjkę z życia. Znajomy był maniakiem aikido. Dużo opowiadał o całej filozofii stylu i przewadze nad innymi stylami. Kiedy w pubie zaatakował go nożownik, ten kopnął go w krocze i w ten sposób unieszkodliwił. Sam nie potrafił wytłumaczyć swojej reakcji, bo zrobił to bezwiednie. Kravmaga opiera się na instynktownych odruchach i to spora zaleta systemu.