Mam 21 lat, 174cm wzrostu i 78kg wagi.
Nie ukrywam, że jestem takiej bardziej zbitej postury i w rodzinie wszyscy też, dlatego tak bardzo mi zależy na fajnym wyglądzie :)
Od dwóch tygodni trzymam się diety 1000kcal i 100g węglowodanów dziennie, przy czym też staram się nie przesadzać z tłuszczami.
Mój jadłospis mniej więcej wygląda tak:
śniadanie dwie kromki chleba pszenno żytniego do tego pół łyżeczki masła na obie kromki, pomidor, ogórek na wierzch :) czasami jakaś chuda szynka.
Obiad to gotowane brokuły, bądź fasolka szparagowa, jogurt naturalny z czosnkiem i łyżeczka majonezu light, staram się unikać smażonego i kartofli.
Na kolacje często robię sałatkę z mieszanki sałat rukola szpinak itp, do tego pomidor, ogórek konserwowy, odrobina oliwy z oliwek i z resztą jogurtu który zrobię na obiad.
Wszystko staram się mniej więcej odmierzać i liczyć węglowodany i kalorie.
Prowadzę średnio aktywny tryb życia, dużo siedzę, ale kiedy jestem na diecie to staram się trochę biegać, dużo gram w tenisa ziemnego gdyż to moja pasja i wieczorami spaceruje :)
Już widać efekty :) Czuje się lekko i pełen energii, ale najbardziej zależy mi na zlikwidowaniu brzucha, który odstaje mimo wszystko :)
Proszę o pomoc w doradzeniu jakichś ćwiczeń i ewentualnie korekty co do diety :)
Pozdrawiam !