[M] al0/DT

DUBEL

Zmieniony przez - al0 w dniu 2013-09-12 22:46:18

Tak patrzę na tę wczorajszą wypiskę... i zastanawiam się, gdzie był mój mózg . Ofc nie miałam robionego USG, tylko rentgena .

Przysłali mi dziś olej z wiesiołka .
13.09
Aktywność:
Godzina na rowerku stacjonarnym - od rana cały czas pada - i rozciąganie.
Dieta:
+Omega 3, witaminy, wit. D, castagnus, łyżeczka oleju z wiesiołka
+min. 2l wody będą, jakaś herbata pewnie
+pomidory, fasolka szparagowa, marchew, kapusta
A w ogóle myślałam, że halibut jest tłustą rybą...




Aha, jeszcze to:



Albo nie umiem się mierzyć, albo tydzień temu byłam spuchnięta... Albo rzeczywiście coś spada .

Zmieniony przez - al0 w dniu 2013-09-13 10:59:52

Zmieniony przez - al0 w dniu 2013-09-13 18:34:20

Noga przynajmniej nie boli mnie już jak wchodzę/schodzę ze schodów i zginam palce, więc mam nadzieję, że szybko przejdzie. Jutro fizjo - zobaczę co powie.
Tęsknię za siłownią. Za bieganiem też - deszcz, pochmurno... moja ulubiona pogoda .

14.09
Aktywność:
30min szybki spacer, 20min rowerek stacjonarny.
Dieta:
+Omega 3, witaminy, wit. D, castagnus, olej z wiesiołka
+2l wody, czarna kawa, mięta
+brokuł, pomidory, kapusta, marchew


15.09
Aktywność:
59min rower w terenie + rozciąganie.
Dieta:
+Omega 3, witaminy, wit. D, castagnus, olej z wiesiołka
+2l wody, czarna kawa, biała herbata
+kalafior, pomidory, kapusta, pieczarki, papryka





Zmieniony przez - al0 w dniu 2013-09-15 22:03:57

Choć nie lubię jeździć rowerem, muszę powiedzieć, że dobrze działa na moją nogę, no i jest jakiś tam ruch. Jest coraz lepiej, ale póki piszczel mnie boli, kiedy naciskam, nie będę oczywiście biegać, żeby nie pogorszyć. Do fizjo idę niestety dopiero jutro rano; zapytam czy mogę ćwiczyć na siłowni.

16.09
Aktywność:
25 min chodzenia, 30 min rowerek stacjonarny, (za) krótkie rozciąganie.
Dieta:
+Omega 3, witaminy, wit. D, castagnus, olej z wiesiołka
+niecałe 2l wody, 2x czarna kawa, biała herbata
+kapusta, pomidory, pieczarki, marchewka, groszek zielony (wliczony)
+łyżeczka kakao



17.09
Aktywność:
35 min rower w terenie + 20 min dobiłam na stacjonarnym, bo chyba mam przedziurawioną oponę i ogółem mój rower się rozpada; rozciąganie.
Dieta:
+Omega 3, witaminy, wit. D, castagnus, olej z wiesiołka
+~2l wody, 2x czarna kawa, woda z warzywek
+brukselka, pomidory, pieczarki, marchewka, cebula (mało), buraki (wliczone)
+łyżeczka kakao





Zmieniony przez - al0 w dniu 2013-09-17 22:35:02

Fizjo powiedział, że to prawdopodobnie jakieś przeciążenie, rozmasował mi nogę i pokazał jak się rozciągać. Oczywiście mam nie biegać, póki czuję przy tym ból, ale na siłowni mogę ćwiczyć, tylko muszę uważać. Generalnie przysiady, wyciskanie suwnicy, wypady mogę robić, nie mogę wspięć na palce. Ofc poprawnie technicznie ma być (w lipcu byłam u tego samego fizjo i sprawdzał mi technikę . Mogłam od razu do niego iść, zamiast do ortopedy.
Martucca, może powinnam wziąć trening z regulaminu? Nie wiem kiedy będę mogła biegać . Zostaje rower i chodzenie (choć podczas szybkiego marszu noga też mnie czasem potrafi zaboleć), jakieś wiosłowanie byłoby chyba dobre, tylko na mojej siłce nie ma wioseł, a zmienię ją w październiku dopiero.

18.09
Aktywność:
35 min marszu, 20 min rower stacjonarny, będzie rozciąganie.
Dieta:
+Omega 3, witaminy, wit. D, castagnus, olej z wiesiołka
+2l wody, 2x czarna kawa, woda z kalafiora
+brukselka, kalafior, pomidory, marchewka, buraki (wliczone)
+łyżeczka kakao

19.09

Aktywność:
55min marszu, porozciągam się jeszcze.

Dieta:
+Omega 3, witaminy, wit. D, castagnus, olej z wiesiołka
+kalafior, brukselka, pomidory, marchewka, kalarepa
+2l wody, czarna kawa, kawa z mlekiem kokosowym (wliczone), zielona herbata
+2 łyżeczki kakao = dość duża ilość, następnym razem wliczę

Nie chciałam piec teraz indyka, więc w ostatnim posiłku zjadłam kurczaka z rosołu. Nie był eko, ale kurę jadam tak rzadko, że chyba nie umrę .
Mój dzisiejszy obiad... . Mistrzostwo .





Zmieniony przez - al0 w dniu 2013-09-19 21:07:07

Dziś fajna pogoda, chyba wezmę mój rozklekotany rower na przejażdżkę . Jeśli się będzie dało na nim jechać...

20.09

Aktywność:
40 min rowerek stacjonarny.

Dieta:
+Omega 3, wit. D, castagnus, wiesiołek
+ponad 2l wody, czarna kawa, kawa z mlekiem kokosowym (wliczone)
+pomidory, pieczarki, pół marchewki, buraki (wliczone)







W biuście z tyłu źle miarkę prowadziłam przez co wymiary były trochę zaniżone. Generalnie te 0.5 cm to na zasadzie błędu pomiarowego, nie mniej jednak mam wrażenie, że trochę nabieram wody, bo wszystkie znaki wskazują na to, że niedługo przyjdzie @ .

Zmieniony przez - al0 w dniu 2013-09-21 10:55:29

Huhu, noga mnie przestaje boleć. Mogę już na przykład skakać (wcześniej nie mogłam się nawet oderwać od podłogi). Przy naciskaniu wciąż mnie boli, ale jest coraz lepiej .

21.09

Aktywność:
33 min rower w terenie, 20 min rowerek stacjonarny i 20 min szybki spacer.

Dieta:
+wit. D, castagnus, wiesiołek, zapomniałam o Omega 3
+3l wody, 2x czarna kawa
+pomidory, cukinia, trochę cebuli, pieczarki, 2 surowe marchewki
W posiłku 3 30g cieciorki + 50g fasoli, bo ta pierwsza mi się skończyła.

Byłam dziś na targach tradycyjnej żywności i kupiłam duuużo dobrego mięska - dwa rodzaje kiełbasy białej wieprzowej, wędzoną wieprzową i pyszną kiełbasę z dzika (szkoda, że z sarny i jelenia wykupili wcześniej - były tłumy ludzi). W składzie tylko mięso, sól i przyprawy. Oprócz tego wzięłam dwa bochenki chleba żytniego razowego na zakwasie. Dlatego dzisiejsza micha to praktycznie same tłuszcze nasycone i dużo chleba, ale tak dawno nie jadłam wędlin i dobrego pieczywa, że trudno mi się było powstrzymać.

22.09

Aktywność:
47 min marszu, 20 min rowerek stacjonarny i długie rozciąganie.

Dieta:
+Omega 3, wit. D, castagnus, wiesiołek
+woda, czarna kawa
+pomidory, cukinia, patison, 1 surowa marchewka, ogórek, buraki (wliczone)
+2 malutkie plasterki podczas degustacji wędlin na targach





Zmieniony przez - al0 w dniu 2013-09-22 21:01:08

Noga prawie mnie nie boli przy bieganiu, a przy wchodzeniu po schodach już wcale. Cieszę się, bo naczytałam się w necie komentarzy ludzi, którzy mieli zapalenie okostnej/shin splints/objawy podobne do mnie i niektórzy pisali, że nie mogli biegać przez 3 miesiące, inni - przez pół roku... Może za jakieś kilka dni już będzie całkiem bezboleśnie .
Chciałabym w tym tygodniu zacząć chodzić na siłownię. Wziąć FBW? Myślałam o nr 2 by Obliques.
Aha, jeszcze szybkie pytanie: miałam brać 1200 j.m. witaminy D. Za 5 zł kupiłam tabletki po 400 j.m., więc połykałam 3, ale już się kończą. Lepiej będzie kupić takie z większą dawką, prawda? Tylko są albo 1000, albo 2000 j.m. - które lepsze? Chyba, że zostawić tak jak było - 3x po 400?

23.09

Aktywność:
40 min rowerek stacjonarny + rozciąganie.

Dieta:
+Omega 3, wit. D, castagnus, wiesiołek
+woda, czarna kawa, biała herbata
+cukinia, pomidory, patison, papryka, trochę cebuli, kalarepa






Zmieniony przez - al0 w dniu 2013-09-24 15:29:40