Masz tu Lejjlę - "biegaczkę" z dużym doświadczeniem. POczytaj, co pisze.
A ja nie jestem za ciężka jak na swoją wagę?
http://www.sfd.pl/Ruda_DT_/_Debiuty_2015-t1044538.html
co masz na myśli mówiąc późniejszy termin... ile czasu potrzebowałabym żeby rzetelnie przygotować się do półmaratonu...?
Zmieniony przez - RudaPani w dniu 2013-05-08 22:54:45
powinnaś skupić się na budowaniu bazy - a wiec 3-4 tygodnie w tempie konwersacyjnym stopniowo zwiększając dystans, dojdziesz do 15km w niedziele i mozesz zamienic dwa z czterech dni na biegi szybsze lub interwalowe
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/[Stara_Gwardia]_DT/Lejjla-t988136.html
"Mięśnie są pojętne jak woły robocze.Jeśli ostrożnie,krok po kroku,
zwiększa się obciążenie,uczą się je znosić."
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/[Stara_Gwardia]_DT/Lejjla-t988136.html
"Mięśnie są pojętne jak woły robocze.Jeśli ostrożnie,krok po kroku,
zwiększa się obciążenie,uczą się je znosić."
dieta to kwestia indywidualna, dochodzi jeszcze sprawa karmienia, bo nie doczytałam czy karmisz.
jeśli nie karmisz, jedynie biegasz, nie ćwiczysz nic siłowo, bo chcesz się skupić na starcie w półmaratonie napewno nie jedz 2500kcal, nie schodź też poniżej 1800. Bardziej dbaj o jakość dostarczanych ww - nie wierz w to co piszą o biegaczach i makaronach
spokojnie stosuj zalecenia z podwieszonego artykułu co jedzą ladies.
mozesz też zamiast jednego dnia biegania (na 4) lub dodatkowo jako piąty dzień trenigowy zastosować trening z obciążeniem skupiając się na górze ciała i brzuchu, biegaczom potrzebny jest mocny korpus, chroniący kręgosłup przed przeciążeniami.
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/[Stara_Gwardia]_DT/Lejjla-t988136.html
"Mięśnie są pojętne jak woły robocze.Jeśli ostrożnie,krok po kroku,
zwiększa się obciążenie,uczą się je znosić."