jeszcze się najeździmy w tym sezonie
N3sta, masz absolutną rację
myślałam, że mi moje uzależnienie przejdzie, w końcu to już chyba z 3 miesiące jak nie biegam, a tu z każdym dniem gorzej... jeszcze teraz ta pogoda... nie no mam ochotę po prostu 'pozabijać' wszystkich biegaczy i zlikwidować wszystkie ścieżki biegowe w Krakowie! strasznie zazdroszczę....:-/
a z innych spraw... jestem totalnie zmasakrowana, moje nogi to jedno drewno, ledwo chodzę.
ale mieliśmy dziś z godzinę aero-boxingu co mi się spodobało, jako byłej karateczce fajna sprawa, jak się zna te ciosy i kopnięcia intensywność naprawdę jest duża.
jeszcze 'tylko' tydzień...