mam 18 lat, ćwiczyłem na siłce ok. półtorej roku i jakoś rok temu skończyłem ale zawsze w domu się podciągam, robię pompki, przysiady i takie tam.
Chodzi o to że moja lewa ręka wygląda lepiej od prawej. Ma więcej mięcha i lepsze położenie mięśni (na calym ramieniu) natomiast prawa ma krótki iceps i triceps i do tego jest jakas bez masy w ogóle chudsza choć rozmiarem ta sama
Rozumiem to że kazdy ma jakies dysproporcje ale inaczej one wygladają. Prawa ręka u mnie jest taka jakbym nie ćwyczył a lewa wygląda cool.
Nie wygladam nie wiadomo jak ale ta dysproporcja jest drażniąca poniewaz mam bigoreksje i nie przepadam za odchyleniami.
Ćwiczenia robie dokladnie i po takim samym ruchu od poczatku do konca z ginam ramiona natomiast prawa ręka odbiega od lewej i mam dylemat.
Prosilbym o danie jakichś konkretnych rad. Może odpuscic od treningu na jakiś czas i w tym czasie mieć dobrą dietę ?
Mam wrażenie że "zniszczyłem" mięśnie w prawej ręce bo bylem ogolnie przetrenowany a na silowni i tak robilem 25 serii / Trening.
intensywnie najwiekszym obciazeniem jakim potrafilem (oczywiscie dokladnie)
Chodzi o to ze nie mialem zadnej diety - jadlem "smieci" typu batoniki (ogolnie slodkie rzeczy), kanapeczki.
Oczywiście teraz już wiem co i jak z odzywianiem ale wku*wia mnie ta dysproporcja z tą ręką... Proszę o fachowe porady co robić.