Mam 16 lat i waże 68kg przy 165 cm wzrostu.
Moim celem jest zgubienie tkanki tłuszczowej a potem nabranie dobrej sylwetki.
Moge 2x w tygodniu chodzic na silownie oraz 2x na basen .
Ogólnie gram prawie codziennie w piłke nozną i teraz zaczalem 5x w tygoniu chodzic na tenisa stolowego.
Mysle ze same cwiczenia i tak nic nie dadza wiec prosze was o jakas diete dla nastolatka.
Od 2 tygodni zaczalem jesc chleb razowy. Narazie efektow nie widac. Co do obiadow nie moge wybrzydzac bo nie ja je robie tylko mama.
Wiec prosze was o tylko zrobienie co moge jesc a czego nie . I jakas dietke ale tylko sniadania i kolacje .
Chce jeszcze zebyscie podali jakies wskazowki czyli np. do ktorej nie jesc juz , czy spozywac np. wode przed posilkiem , co pic itd.
Z góry dziekuje za wszystkie odpowiedzi!!!
A, i jeszcze chce dodac ze niestety mam astme oskrzelowa... Mam ogolnie jakies 2-3 miesiace na spalenie "sad;a"
Pozdrawiam i prosze o odpowiedzi!