Posiłki, trening - nietypowe godziny...

Witam!

Z powodu totalnego braku czasu w ciągu dnia trening mogę rozpoczynać najwcześniej o 21.00. Z rozplanowaniem pierwszych 4-ech posiłków nie mam problemu. Niestety nie wiem co potem...
Jeśli trening miałby się rozpoczynać o 21.00 i potrwać 45-60 minut, jakie produkty i o której godzinie powinienem jeść okołotreningowo i jeszcze później?

Godziny posiłków:

I: 6.30
II: 10.00
III (LUNCH): 13.00
IV (OBIAD): 17.30

I tutaj rozpoczynają się schody:
V (PRZED TRENINGOWY): 20.00 - 20.30 (?)
TRENING: 21.00
VI (PO TRENINGOWY) 22.30 - 23.00 (?)

Oczywiście posiłek po treningowy chciałbym połączyć z kolacją.

Proszę o pomoc i pozdrawiam.
M.

20 przed treningowy albo lepiej 19.30
bezposrednio po potreningowy

...w takim razie rozwinę (na razie pomijam ilości):

V (PRZED TRENINGOWY): 20.00
- węglowodany (ryż, kasza), białko (kurczak).

- bezpośrednio przed treningiem: owoc + 30g WPC
TRENING: 21.30 (~60 minut)

VI (PO TRENINGOWY) 22.30.
- pełnowartościowy, taki jak przed treningiem, trochę warzyw.

Kładę się spać około 23.30 - przekąsić coś jeszcze przed snem?

nie portzebny jest posiłek bezpośrednio przed

ok przed snem jeśli się mieścisz w zapotrzebowaniu możesz jesć

Dziękuję za pomoc.

Jeszcze jedno pytanie: jestem ektomorfikiem, rozpoczynam dietę na masę. 60 kg, 172 cm wzrostu, 37 lat. Dziennik posiłków wyliczył mi zapotrzebowanie:

OGÓLNIE/ NA KMC [g]
kalorie: 3172 / -
białko: 102 / 1,7
tłuszcze: 120 / 2,0
węglowodany: 421 / 7,0

Ostatnio jednak do głosu dochodzi "szkoła", która mówi, że węgli jak najmniej (rzędu 200g dziennego zapotrzebowania). Co jest prawdą?

Z moich wyliczeń (nadwyżka 500 kalorii) wynika:

OGÓLNIE/ NA KMC [g]
kalorie: 3120 / -
białko: 150 / 2,5
tłuszcze: 120 / 2,0
węglowodany: 360 / 6,0

Trzymać się własnych wyliczeń?
Modyfikować tłuszcze i białka pod niską zawartość węgli?
Dlaczego Dziennik posiłków daje tylko 1,7g białka na KMC dla takiego chudzielca jak ja..?

posłuchaj w ogóle zaczął bym od zapotrzebowania koło 3000 i obserwował
możesz spróbować bardziej twoich wyliczeń niż dziennika bardziej mi sie podobają
białko podnosi termogeneze także nie jest tk że czym wiecej białka tym lepiej