Mam taki mały dylemat
![](https://bundles.sfd.pl/Content/buziaki/3.gif)
oraz wyczuwalne guzki, które bolą po naduszeniu. Ale nie mam pojęcia czy po prostu zakupić sobie nolvadex i rozpocząć tym kuracje czy udać się do endokrynologa? Tyle, że... Kupując nolve strace praktycznie grosze... A idąc do lekarza (w gre wchodzi tylko wizyta prywatna bo na skierowanie musze czekać z pare miechów...) 1 wizyta z bańka idzie- pewnie, na której zleci odrazu badania na hormony, które trzeba zrobić we własnym zakresie a wiec kolejna bańka, następnie powrót z wynikami- znowu do endo i kolejna bańka + leki jakie wypisze na recepte.. No ale plus bedzie bo w koncu bede mial 100% pewność i raczej sie tego pozbęde, ale z kolei wydam tyle kasiuty , za ktory bym mogl zrobić kolejny cykl
![](https://bundles.sfd.pl/Content/buziaki/12.gif)
![](https://bundles.sfd.pl/Content/buziaki/13.gif)