Chciałbym was o coś zapytać. Wiem, że tematów o prośbę treningu jest dosyć sporo, jednak żaden "do mnie" nie pasuje. Chciałbym uzyskać ogólną sprawność fizyczną na wysokim poziomie (zarówno jeżeli chodzi o "rozciąganie się", jak i o "siłę"). Chcę wyglądać normalnie, ale być sprawny. Problem polega na tym, że od kilku lat przerwałem prawie wszystkie ćwiczenia na mięśnie. Stan obecny wygląda tak, że mam problem ze zrobieniem hm, 3 pompek (wiem brzmi żenująco, ale faktycznie tak jest). Kiedyś 'dochodziłem' do 30-stu, jak trenowałem dosyć intensywnie karate/aikido, ale te czasy minęły (a i tak nei było to żadne szczególne osiągnięcie.
Zacznijmy od danych:
Mam 21 lat, 187cm wzrostu, 93kg.
Co robię:
2x w tygodniu chodzę na basen z trenerem.
2x w tygodniu chodzę na 1,5h taniec.
Mogę biegać nawet 2x w tygodniu - bo to lubię! Ostatnio wracam do tej formy aktywności.
Chciałbym żebyście powiedzieli mi jakie mam wykonywać ćwiczenia, żeby dość szybko się rozciągnąć i wrócić "do formy". Niestety nie dysponuje żadnym sprzętem w domu z wyjątkiem 3kg hantli. Nie mam niestety drążka - i nie będę miał:/. Siłownia także odpada, więc chodzi mi tylko o ćwiczenia bez sprzętu. Jak mówię trening zaczyna się od zera, bo mam problem nawet z jedną pompką:/.
Moglibyście mi rozpisać jakiś trening na 20-30 minut dziennie (wystarczy?). Obejmujący rozgrzewkę, rozciąganie, ćwiczenia siłowe? Prosiłbym o w miarę dokładny opis ćwiczeń:)
Co do jedzenia: Odżywiam się źle: jem zazwyczaj jeden posiłek dziennie (koło 17). I dojadam po nocach (23-1) słodyczami i innymi tego typu rzeczami. Jem bardzo dużo sera żółtego i mało warzyw. Prosiłbym o jakieś porady odnośnie lepszego odżywiania się, ale wszelkie diety również odpadają: Chodzi mi raczej o ogólniki - kiedy należy jeść i mnie więcej co "normalnego". Nie wyobrażam sobie życia bez chleba np. . Jest bardzo dużo diet, a mało ogólnych porad dla "szarych" ludzi:/. Jestem skłonny do odstępstw, i np. zaakceptowania tego, że muszę jeść śniadanie, ale prosiłbym o rady ogólne.
Z góry dziękuję za wszelką pomoc!