...
Napisał(a)
Jak już pisałem - po dość długim trenowaniu aerobów odnoszę wrażenie że ten trening nie jest w stanie ich zastąpić. Można spróbować go po prostu dodać w tygodniu np. 2 * HIIT/aerob + 1* Tabata. Ale ja nie będę próbował.
...
Napisał(a)
A tam wrażenie, równie dobrze mógłbyś z gwiazd wywróżyć, że takie interwały nie są w stanie zastąpić aerobów
Jedyna sensowna metoda doświadczalna to porównanie stosowania obu metod w dłuższym okresie czasu.
Jedyna sensowna metoda doświadczalna to porównanie stosowania obu metod w dłuższym okresie czasu.
...
Napisał(a)
No ale jeżeli odnoszę wrażenie że to działa słabiej to chyba nie będę wbrew sobie próbował tylko po to 'bo może jednak coś da'. Wiem że powinienem mieć jakieś porównanie długotrwałe ale chyba nikt nie zrobił jeszcze badań? A mi wydaje się że tylko traciłbym czas próbując to porównać na sobie.
BTW: Dziś pierwsze biegi. Trochę za późno się do tego wziąłem bo o 17 kiedy jest praktycznie już ciemno. Przy czym w dni powszednie praktycznie nie da się urządzić tego wcześniej. Po odpowiedniej rozgrzewce da radę kawałek przebiec, ale:
-bieganie w ciemności średnio mnie raduje, w sumie nie biegałbym tam sam(biegałem z kumplem) robienie interwałów w ciemności jest utrudnione bo nie widać czasu na stoperze(trzeba podświetlać i wtedy podczas fazy sprintu jak machasz rękami to wszystko na tarczy się zlewa - widać wielkie GIE)
-początki bywają trudne - zimno, wieje, w płucach trochę drapie, z nosa kapie
Ogólnie jak dla mnie było to średnie przeżycie, może i nawet zamieniłbym orbitrek na te biegi ale kumplowi się nie podobało tj. raczej on się nie skusi, a jak już pisałem - samemu po tych ścieżkach w nocy odpada.
W takim razie postanowiłem zostać przy aerobach na orbitreku, zastanawiam się tylko czy warto do tego typu aerobów wprowadzić fazy zwiększonego HR czyli np. 5 minut standart(ok. 30km/h), 3 minuty przyspieszone(np. 35km/h), 5 minut standart etc. i wtedy trening niech trwa te 35 minut. Jak myślicie czy jest sens? Czy pozostać na 35 minut i cały czas ok. 30 km/h?
BTW: Dziś pierwsze biegi. Trochę za późno się do tego wziąłem bo o 17 kiedy jest praktycznie już ciemno. Przy czym w dni powszednie praktycznie nie da się urządzić tego wcześniej. Po odpowiedniej rozgrzewce da radę kawałek przebiec, ale:
-bieganie w ciemności średnio mnie raduje, w sumie nie biegałbym tam sam(biegałem z kumplem) robienie interwałów w ciemności jest utrudnione bo nie widać czasu na stoperze(trzeba podświetlać i wtedy podczas fazy sprintu jak machasz rękami to wszystko na tarczy się zlewa - widać wielkie GIE)
-początki bywają trudne - zimno, wieje, w płucach trochę drapie, z nosa kapie
Ogólnie jak dla mnie było to średnie przeżycie, może i nawet zamieniłbym orbitrek na te biegi ale kumplowi się nie podobało tj. raczej on się nie skusi, a jak już pisałem - samemu po tych ścieżkach w nocy odpada.
W takim razie postanowiłem zostać przy aerobach na orbitreku, zastanawiam się tylko czy warto do tego typu aerobów wprowadzić fazy zwiększonego HR czyli np. 5 minut standart(ok. 30km/h), 3 minuty przyspieszone(np. 35km/h), 5 minut standart etc. i wtedy trening niech trwa te 35 minut. Jak myślicie czy jest sens? Czy pozostać na 35 minut i cały czas ok. 30 km/h?
...
Napisał(a)
panowie wskażcie jakiś materiał na temat tabaty bo tamten link nie budiet
reyme
Poprzedni temat
Jakimi ciężarami cwiczycie w hst... ;)
Następny temat
Mój hst do oceny i poprawek
Polecane artykuły