Zireael deith blath caerme...there will be a day, there will be...
Rytm mojego życia wyznacza miarowy stukot skakanki i kropel potu na betonie - there will be a day, there will be
Traenen auf den auf die Stange eingeklemmte Haenden...meine Haenden?
...
Napisał(a)
Ja tam do pasa JESZCZE nie mam....i chyba tak daleko nie chcę zajść ;> w moim przypadku kok odpada - bo tak a warkocz - bo się prędzej na tym powieszę niż zaplotę Spinanie na dwa jest w porządku....zachciało mi się długich włosów, oj zachciało....tak samo jak siłowni i sportu w ogóle
Polecane artykuły