hehehe, sie wygadales - a moja kobieta zasypia oblana potem, jesli w ogole dam jej zasnac ;) a jak nie dam to mdleje
odzywki - zajrzyj do mojej suplementacji - link na 1 str. postu - wczesniej przez lata wlasciwie w ogole bez odzywek jechalem - a to co teraz biore to jak przeciery dla dzieci
w sumie to mnie nie podnieca tak to, ze mam sile na tyle treningow - znajomi w silowni i na ringu tez sie juz przyzwyczaili - ale teraz ostro sie za mase wzialem, wiec mi zalezy na tym, zeby jak najwiecej z tej masowki miec - po to ten post zalozylem, choc niewiele w nim pomocy otrzymalem...
ech, nie ma co gadac
a najlepiej to mi i tak bearnet doradzil :] i jest git
a organizmy sa rozne - moj tez jest dziwny, a trening intuicyjny to podstawa
pozdrawiam
a co do intesywnosci mojego treningu, to podpis pod moja wypowiedzia nie wzial sie z powietrza...
jak trening - to tylko do potu, bolu i krwi !