marta511
Witam. To mój pierwszy temat wiec przepraszam z góry jeśli coś palne.
Szukam porady odnośnie jadłospisu. Nie jestem na diecie konkretnej, staram się jeść 5 posiłków dziennie w miarę zdrowo. Ćwiczę 4 miesiące z Chodakowska i efekty są ale nie zbyt zadawalajace mnie. Myślę że popełniam błąd gdzieś w jedzonku.
Jakieś 2 lata temu zaczęłam dukana i efekt był super nigdy wcześniej tak nie wygladalam. Niestety odbiło się to na stawach i rączki niestety mam slabiutkie od tej pory. Waga oczywiście wróciła.
Wiec tak ćwiczę 4-6 razy w tyg po jednym treningu który trwa jakieś 40min. Czasem orbitrek.
Jako że od dziecka mam predyspozycje nogi dość silnie się rozbudowaly zwłaszcza łydki czego nie Lubie.
Brzucho ciężko otluszczony i z nim chciałabym się pożegnać. Wydaje mi się ze największą krzywdę robią mi węglowodany.
mój jadłospis wygląda mniej więcej tak
Śniadanie - 3 łyżki płatków owsianych z garscia migdałów
2 śniadanie - dotychczas był to serek wiejski ale obecnie korzystam z obecności truskawek i borowek plus łyżka jogurtu greckiego pojemność ok 400ml.
Obiad - pierś z kurczaka albo z brokula/kalafior/fasolka plus mozarella bądź z kasza kuskus i groszkiem.
Podwieczorek- banan
To wszystko w pracy i nie ukrywam ze na rękę mi gdyż nie jest zbyt skomplikowane w przygotowaniu.
W domku przed treningiem albo jakiś jogurt albo grzanka razowa z masłem orzechowym.
Po treningu jakaś makrela lub twaróg.
Wydaje mi się ze zbyt mało białka ale szczerze przyznam po dukanie troszkę się go boje.
Pije ogólnie dużo płynów ostatnio Lubie wodę z cytryna i ogórkiem.
Jeśli ktoś znajdzie chwilkę abymnie doedukowac byłabym wdzięczna.
Szukam porady odnośnie jadłospisu. Nie jestem na diecie konkretnej, staram się jeść 5 posiłków dziennie w miarę zdrowo. Ćwiczę 4 miesiące z Chodakowska i efekty są ale nie zbyt zadawalajace mnie. Myślę że popełniam błąd gdzieś w jedzonku.
Jakieś 2 lata temu zaczęłam dukana i efekt był super nigdy wcześniej tak nie wygladalam. Niestety odbiło się to na stawach i rączki niestety mam slabiutkie od tej pory. Waga oczywiście wróciła.
Wiec tak ćwiczę 4-6 razy w tyg po jednym treningu który trwa jakieś 40min. Czasem orbitrek.
Jako że od dziecka mam predyspozycje nogi dość silnie się rozbudowaly zwłaszcza łydki czego nie Lubie.
Brzucho ciężko otluszczony i z nim chciałabym się pożegnać. Wydaje mi się ze największą krzywdę robią mi węglowodany.
mój jadłospis wygląda mniej więcej tak
Śniadanie - 3 łyżki płatków owsianych z garscia migdałów
2 śniadanie - dotychczas był to serek wiejski ale obecnie korzystam z obecności truskawek i borowek plus łyżka jogurtu greckiego pojemność ok 400ml.
Obiad - pierś z kurczaka albo z brokula/kalafior/fasolka plus mozarella bądź z kasza kuskus i groszkiem.
Podwieczorek- banan
To wszystko w pracy i nie ukrywam ze na rękę mi gdyż nie jest zbyt skomplikowane w przygotowaniu.
W domku przed treningiem albo jakiś jogurt albo grzanka razowa z masłem orzechowym.
Po treningu jakaś makrela lub twaróg.
Wydaje mi się ze zbyt mało białka ale szczerze przyznam po dukanie troszkę się go boje.
Pije ogólnie dużo płynów ostatnio Lubie wodę z cytryna i ogórkiem.
Jeśli ktoś znajdzie chwilkę abymnie doedukowac byłabym wdzięczna.
Krzysztof Piekarz
ejpi
super_agniecha
