[
https://www.sfd.pl/temat548381] - Skalar
[
https://www.sfd.pl/temat549020] - Psonic
[
https://www.sfd.pl/temat549022] - Tancerka25
Odnośnie odchudzania w młodym wieku.
Właśnie nie wiem. Nie mam pojęcia jak odchudzać kogoś z hashimoto i czy można. Na pewno też indywidualizm każdego przypadka ma znaczenie, czyli np osobnik X, y i z będzie inaczej prowadzony i nie każdego będzie się odchudzać w taki sam sposób, a być może że nawet nie w każdym przypadku można. Myslę, że Twój endokrynolog w pierwszej kolejności powinien osądzić o tym czy, i jak możesz się odchudzać.
Ode mnie możesz dostać taką radę, żeby ćwiczyć czy to na siłowni czy w inny sposób, biegać, generalnie dużo ruchu jakiego tam lubisz i jeść intuicyjnie tak żeby nie codzić głodnym ani przejedzonym oraz oczyścić dietę w miarę możliwości z przetworzonych produktów czyli jeść raczej pełnoziarniste, razowe produkty, ryż brązowy, basmati, paraboliczny, kasze gryczane niepalone, krakowska, jęczmienna, makarony razowe, z mąki durum. Ograniczyć spożycie potraw smażonych i pieczonych w tłuszczu, produktów typu czipsy paluszki itp, słodycze, wypieki /ciasta, ciasteczka, pączki itd/, spożywać dużo swieżych warzyw i owoców, które zawierają dużą ilość witamin i minerałów. Spożywaj też ryby, głównie tłuste jak np makrela, łosoś, śledź /świeży/. Możesz czasem też zjeść wędzone, ale nie za dużo. Nie unikaj również jajek. 1-2 dziennie możesz jeść spokojnie, a jeśli nie masz problemów z cholesterolem to większa ilość też nie powinna zaszkodzić. Spożywaj równiez nabiał, ale raczej w postaci mleka, serów twarogowych, podpuszczkowych /żółtych/. Jogurty i kefiry również są dobre, z tym że dzisiejsze jogurty i kefiry nijak się mają do tych prawdziwych. Oczywiście powinieneś jeść różnego rodzaju mięsa, chude tłuste, jednak bez przesady z tymi ostatnimi. Możesz również spożywać wszelkiego rodzaju owoce morza jeśli lubisz i jeśli jest taka możliwość. Nie jest to przymusem, ale są to wartościowe produkty, które warto czasem wprowadzić do diety. Unikaj słodzonych napoi głównie soków 'owocowych', które mają bardzo duży dodatek cukru oraz tych sławnych gazowanych typo cola fanta sprite. Pij w ciągu dnia głównie wodę, herbatę zieloną, czerwona, białą, czarną, kawwy raczej nie potrzebujesz. No i soki owocowe, ale świeżo wyciskane przez Ciebie, bądź jak jesteś gdzieś na mieście możesz wypić takowy, bo w wielu kawiarenkach już serwują i wyciskają na oczach klienta. Jesli chodzi o tłuszcze to pieczywo smaruj masłem i się nie przejmuj, tylko oczywiście z umiarem - nie zjedz dziennie pół kostki. Do tego olej lniany, tran, oliwa z oliwek extra virgin (ważne aby było na niej napisane oliwa uzyskana wyłącznie w sposób mechaniczny z oliwek z pierwszego tłoczenia /jakoś tak/. Nigdy nie z WYTŁOCZYN!). Możesz również jeść orzechy włoskie, brazylijskie, nerkowce, laskowe, pistacje, ale nie mogą być prażone ani solone.
No i unikaj monotonii w diecie. Jedz to, na co masz ochotę no i to co w zasadzie mama przygotuje, tylko grzeczne mamę poproś, żeby zamiast schabowego w grubej panierce, smazonego na oleju kujawskim z dodatkiem białego ryżu zrobiła tego samego schabowego bez panierki i usmażyła go na maśle klarowanym bądź smalcu i podała go np z ryżem basmati, a do tego np, żeby ugotowała na parze brokuła. Myslę, że nikomu to nie będzie przeszkadzało, a zdrow posiłek będzie dla całej rodziny.
Aha, no i unikaj generalnie wędlin, chyba że mowa o ekologicznych/bez konserwantów, z tym ze są one sporo droższe. No albo, jeśli masz dojście do wiejskich zasobów, byle by to było pewne.
Ogranicz spożycie soli, a używaj innych aromatycznych przypraw jak różnych odmian papryki mielonej słodkiej ostrej, chilli, oregano, bazylii itp.
Myślę, ze to tyle
nie traktuj tego jako przykazy i nakazy. To są generalnie rady, które mają Ci pokazać jakiep rodukty powinieneś spożywać w większości, a jakich unikać. Nic się nie stanie jeśli raz na jakiś czas zjesz schabowego w grubej panierce smażonego na byle jakim tłuszczu z frytkami, ani jak zjesz sobie paczkę czipsów czy jakieś ciastka lub batona. Chodzi o to, byś równoważył spożycie tych produktów i stawiał w większej mierze na te potocznie zwane zdrowymi, które podkresliłem.
/pozdr