Teraz postanowiłem ćwiczyć solidnie i mam ostry zapał do tego.
Wiec zaczełem od 1 Wrzesnia (wczesniej praca po 12h w wakacje)
1 Września Waga 64kg, teraz jak widać jest 11 Września i waga wynosi 68kg mam czas na normalne jedzenie (ale brak czasu na dietę).
Plan ćwiczeń wygląda mniej więcej tak:
Poniedziałek ( Biceps i Klatka)
Biceps
Modlitewnik 3 serie po 8 powtórzeń +
Uginanie przedramion ze sztangą podchwytem 3 serie po 8 powtórzeń +
Uginanie przedramion ze sztangielkami 3 serie po 8 powtórzeń +
Drążek 3 serie po 8 powtórzeń +
Klatka
Wyciskanie sztangi na ławce poziomej 3 serie po 12/10/8 powtórzeń
Rozpiętki na ławce poziomej 3 serie po 8 powtórzeń
Pompki 3 serie po 8 powtórzeń
Wtorek ( Triceps i Plecy)
Plecy
Wiosłowanie sztangą 3 serie po 8 powtórzeń
Wiosłowanie sztangielką 3 serie po 8 powtórzeń
Wiosłowanie na wyciągu dolnym 3 serie po 8 powtórzeń
Drążek 3 serie po 8 powtórzeń
Triceps
Wyciskanie francuskie hantli dwórącz 3 serie po 8 powtórzeń
Pompki w podporze tyłem 3 serie po 8 powtórzeń
Prostowanie przedramion na wyciągu nachwytem 3 serie po 8 powtórzeń
Ćwiczę 5 dni w tygodniu wolna robię sobie sobotę i niedzielę.
Nóg nie ćwiczę bo na siłownie jadę rowerem 7km w jedną stronę.
Tak samo barków na razie nie chce ćwiczyć
Proszę o waszą opinie