Mam pewno pytanie. Od dłuższego czasu wykonuję trening FBW 2x w tygodniu. Jeszcze nie dawno robiłem przysiady i martwe ciągi w jednym treningu z dużym obciążeniem. Czy to może spowodować, że nie będę już rosnąć? Spotkałem się na forum z różnymi opiniami. Wykonywałem je z poprawną techniką, nie robiłem kocich garbów, itp. Zauważyłem jednak, że gdy ich nie robię to o wiele gorzej mi się ćwiczy. Gdy wykonywałem te ćwiczenia to siły przybywało z treningu na trening. Korci mnie, żeby do tego wrócić. Chciałbym jednak jeszcze trochę urosnąć. Widziałem wypowiedzi, że te ćwiczenia najbardziej stymulują wydzielanie hormonu wzrostu. Co o tym sądzicie? Robić czy nie?
Liczę na szybkie odpowiedzi :D
Z góry dzięki
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 17
Waga: 70
Wzrost: 175
Cel treningowy: Siła, zwiększenie suchej masy mięśniowej i redukcja tłuszczu (nie mogę wykroczyć poza 70 kg)
Staż treningowy na słowni: 10 miesięcy
Uprawiane inne sporty: Karate Kyokushin
Dostęp do sprzętu (np. full osprzęt siłownia, sztanga/sztangielki): full osprzęt siłownia
Dieta: Staram się przestrzegać 10 zasad żywieniowych
Przeciwskaznania medyczne: brak
Zażywane suplementy: brak