Jaki styl walki dla zgreda

Mam pytanie na czy sa jakies przeciwskazania zdrowotne do uprawiania Karate, jesli tak to jakie, czy osoby z lekka skolioza maja szanse.

potem poszedlem na Judo spodobalo mi sie niestety pozniej z powodu obowiazkow nie moglem tego ciagnac, obecnie jednak stale poszukuje.
Judo jest dobre jednak chcialbym uprawiac styl w ktorym bylyby
1. jakies kopniecia,
2. ciosy jednak nie na glowe za bardzo szanuje to co sie w niej miesci
3. rozbudowany program dzwigni i duszen, dzwignie na wszystkie stawy lacznie z nadgarstkiem i kregoslupem
4. zeby byla to jedna dyscyplina.
reasumujac jakies 20/30 % tech. karate a reszta to inteligentana destrukcja przeciwnika
Czy to moze byc Jujitsu?
i jaka jest roznica pomiedzy jujitsu a Brazilian Jujitsu?

Przd judo bylem na kilku treningach kyiokushina nie secjalnie mi sie spodobalo mam pytanie czy w wieku 27 lat nie jestem rozciagniety ok 78 kg i ok 178 cm wzrostu warto sie pakowac w to jeszcze raz ze wzgledow ambicjonalnych i jak wygrywac z przeciwnikami w tym sporcie ktorzy maja lepszy naciag niz ja, bo przez eskalacja sily fizycznej to chyba nie najlepsze rozwiazanie zwlaszcza wobec osobnikow silniejszych, no chyba ze walczy sie z dziewczyna wtedy warto

nie wiem jak to sie ma ze skolioza w wieku 27lat bo juz masz wszystko uformowane ale zaczynajac kyokushin mialem lekka skolioze ktora dzieki treningom wyleczylem

pokonac przeciwnika ktory ma lepszy naciag ? poprostu blokujesz jego kopniecia i wyprowadzasz kontre

Witam!
W sumie mógłbyś spróbować karate shidokan. Są tam elementy grapplingu, czyli styli chwytanych, a także karate kyokushin. CZyli w sumie to, co ciebie najbardziej by interesowało.
A co do różnicy między ju jitsu a bjj to to ostanie zdecydowanie większy nacisk kładzie na walkę w parterze.
Pozdrowienia!

moze zamiast spraw technicznych powiedzial bys nam jaki mialby byc cel Twojego treningu? czy chodzi o zachowanie kondycji czy moze cos ukierunkowane na samoobrone? czy po prostu zamiast siedziec przed tv wieczorem chcial bys aktywnie spedzac czas?:)
z tego co napisales wynika ze najbardziej odpowiedni by byl jakis "miekki" styl........aikido, ju-jitsu........
ale moze podaj wiecej szczegółów dot. swojej osoby.

generalnie zalezy mi na skutecznej samoobronie, nawet wobec kilku przeciwnikow w moim miescie na razie jest wzglednie bezpiecznie ale w przyszlosci ktow pozatym byc moze w przyszlosci przeniose sie do wiekszego miasta, chce pozatym spedzic czas nabywajac kondycji tak by byc lepszy od moich bardziej zgredzialy rowiesnikow i poczuc pewnosc "mlodego" wojownika, prace mam siedzaca i troche stresujaca dobrze by bylo gdyby w rozgrzewce mozna bylo ponaciagac wszystkie partie miesni. Ewentualnie moglo by byc nawet kyiokushin ale dla mnie jest troche za monotonne, te rozgrzewki troche jak bym cwiczyl balet no i nie mozna sobie podusic co sprawia mi przyjemnosc

kazdy trening moze wydac sie monotonny.....polega na powtarzaniu konkretnych technik.......hmmmmm. rozgrzewki wszedzie wygladaja podobnie.w kyoku ogromny nacisk kladzie sie na przygotowanie fizyczne adeptow - sile, wytrzymalosc, kondycje. ale i w innych szkolach rowniez pracuje sie nad tymi elementami.......
no i w kyoku nie mozna sobie"podusic" jak to sie wyraziles
moze jakis combat - kravka?ale tylko jezeli miales juz wczesniej do czynienia z jakas sztuka walki i masz jakies podstawy.bjj.
z "miekkich" - aikido i ju-jitsu.
nie proponuje styli uderzanych bo widze ze bardziej pasuja Ci style "chwytane".

Ja juz tutaj widze pewna sprzecznosc,warto to Ci wyjasnic,jeszcze chcialbym sie zapytac czy szanujesz swoja glowe czy cudza:).Bo jezeli pasuje Ci cos z styli miekkich,albo chwytanych czyli "bjj" "jj" to mozesz zapomniec o walce z kilkoma przeciwnikami, nie dosc ze taka walka jest bardzo trudna to grappling nie ma zadnych szans,tylko combaty albo uderzane.BJJ przyda sie w walce jeden na jednego,natomiast za pomoca JJ mozesz pokazac kolegom przy grilu i piwie pare sztuczek:),kazdy styl pomoze Ci naciagnac sie ,zyskac kondycje i pewnosc siebie(niestety przy niektorych stylach zludna).Wiem ze zaraz na mnie naskocza ludzie, tak wiem ze JJ da sie zastosowac w walce na ulicy natomiast naprawde ja bym tego nie polecal w walce przeciwko doswiadczonemu/doswiadczonym uliczikowi/ulicznikom.Mysle ze mozesz szanowac glowe,zakladajac kask i dajac zalozyc kask i szczeki partnerowi.:)jezeli gdzies sie pomylilem ,albo ktos chce podysktuwac,zadac jakies pytania to zapraszam do dyskusji.Licze na to hitme ze uda Ci sie znalezc cos dla siebie-standardowo z tych co tutaj wydadza Ci sie najodpowiedniejsze przejdz sie na zajecia,porownaj itd.
pozdrawiam
__________
InQu

oczywiscie kazdy stara sie szanowac najpierw swoja wlasna glowe, co do skutecznosci kaskow w sprotach walki to medycy twierdza ze nawet ciosy zadawane z niewielka sila wplywaja nieodwracalnie na funkcjonowanie neuronow, pozatym jak zapewne wiesz sa to najbardziej wrazliwe komorki w ludzkoim ciele , wiec to stwierdzenie z naukowego punktu widzenia nie jest przesada, pozatym glupio cwiczyc sam jeden w kasku na zajeciak z KK. Co do jj to podobno jest to jeden z najbardziej skutecznych styli jesli chodzi o walke w klatkach, ale nie mam takiego doswiadczenia wiec nie bede sie wypowiadal, moze powiesz co sam uprawiasz. Co do kombatow to kiedys widzialem trening pszczynskiej szkoly walki podobno to system kombatowy, w wielu przypadkach musze docenic spryt w prezentowanych technikach ale mysle ze w kontakcie z dobrym chwytaczem czy kickerem ci adepci nie mieli by wiekszych szans. Jak kolwiek w przypadku ataku z zaskoczenia techniki bylby pomocne.

ja trenuje kickboxing,i mimo w sumie malego stazu, nie mysle ze trening kicka wplynal ujemnie na moje neurony:P.Co do kombatow, to osobiscie nie widzialem zadnego(poza kasetami i filmami) wiec nie bede sie wypowiadal, napewno ju jidsu nie jest najskuteczniejszym stylem w klatkach,mysle ze wogole nie jest bardzo skuteczne.hmm,to jest paradoks,brak ciosow na glowe i skutecznosc na ulicy, moze BJJ?(nie widzialem tam zbyt wielu ciosow na glowe).Albo sproboj jakis rodzaj walki bronia biala?Kombat Kalaki +palka teleskopowa powinna zadzialac...

no coz ciekawy sarkazm z tymi kijami, co do koniecznosci bicia po glowie jako warunek skutecznosci stylu walki to moim skromnym zdaniem nie trzeba chyba tego trenowac aby gosciowi rozwalic nos, badz udezyc w szczeke, zreszta zamiast tego mozna udezyc w krtan tu rowniez osiagniemy zamierzony cel, a z tego co wiem to takich technik nie cwiczy sie na Kicku, co do wyboru to chyba zaczne szukac w moim miescie szkoly bjj lub jj ew kk ale na to ostatnie chyba jest troche za monotonne jak na moj ch-ter.

Z takim podejsciem nie chcialbym byc na Twoim miejscu kiedy spotkasz boxera ktory chce Cie zmasakrowac, wtedy przypomnij sobie swoje slowa "nie trzeba niczego trenowac zeby rozwalic nos albo szczeke" i jak juz bedziesz lezal w domu z wstawionymi zebami i nastawionym nosem, przypomnij sobie te slowa"zamierzyc sie na szczeke albo zeby jest prosto,gorzej jezeli przeciwnik potrafi uniknac Twojego niewycwiczonego ciosu albo co gorzej jego cios jest lepszy,mocniejszy i szybszy od Twojego ".z bronia biala to byl sarkazm ale po przemysleniu stwierdzam ze to moze nie taki najgorszy pomysl?Ciekawe jako rekreacja,pozatym w przypadku samoobrony jezeli mialbys przy sobie palke to napewno przy odpowiednim wycwiczeniu obronisz sie przed 1-2 napastnikami...