Broń się sama!

Broń się sama! - to seria warsztatów przeznaczona specjalnie dla kobiet. Zapraszamy serdecznie wszystkie Panie, które chcą zapoznać się z podstawami samoobrony.
Pierwsze z serii spotkań "Prewencja przede wszystkim" odbędzie się 27 października o godzinie 12.00.
Tematyka poruszana na pierwszych zajęciach:
- aspekty prawne związane z obroną konieczną oraz prawami kobiet będących ofiarami przemocy;
- prewencja najlepszą obroną;
- sposoby ucieczki i wołania o pomoc;
- podstawowe zasady wyrwań z chwytów i obchwytów;
- aspekty psychologiczne (ofiara - drapieżca);
Zajęcia potrwają około 6 godzin. Są to zajęcia dla każdej Pani, niezależnie od kondycji i obecnej sprawności fizycznej.
Koszt to 100 zł za osobę. Warsztaty odbędą się w Gdyni, w Instytucie Sportów Walki i Samoobrony VATAHA,
przy ul. Gedymina 48. Rezerwacja miejsc na adres: [email protected].
Potwierdzenie rezerwacji poprzez wpłatę do 13 października na nasze konto. Liczba miejsc ograniczona do 12 uczestniczek.
Serdecznie zapraszamy!

Broń się sama! – to seria warsztatów przeznaczona specjalnie dla kobiet. Zapraszamy serdecznie wszystkie Panie, które chcą zapoznać się z podstawami samoobrony.
Druga edycja szkolenia „Prewencja przede wszystkim” odbędzie się 15 grudnia o godzinie 12.00.
Tematyka poruszana na pierwszych zajęciach:
- aspekty prawne związane z obroną konieczną oraz prawami kobiet będących ofiarami przemocy;
- prewencja najlepszą obroną;
- sposoby ucieczki i wołania o pomoc;
- podstawowe zasady wyrwań z chwytów i obchwytów;
- aspekty psychologiczne (ofiara – drapieżca);
Zajęcia potrwają około 6 godzin. Są to zajęcia dla każdej Pani, niezależnie od kondycji i obecnej sprawności fizycznej.
Koszt to 100 zł za osobę. Warsztaty odbędą się w Gdyni, w Instytucie Sportów Walki i Samoobrony VATAHA,
przy ul. Gedymina 48. Rezerwacja miejsc na adres: [email protected].
Potwierdzenie rezerwacji poprzez wpłatę do 1 grudnia w kasie klubu. Liczba miejsc ograniczona do 12 uczestniczek.
Serdecznie zapraszamy!

ile będzie tych zajęć?
no i na czym chcecie się skupić przy tym pkt 1 bo taki wydaje mi się on troche sprzeczny z hasłem szkolenia(a już zwłaszcza część druga)

Dlaczego sprzeczny? Kobiety powinny poznać, jeśli nie znają, swoje prawa w przypadku gdy staną się ofiarą przemocy.
Szkolenie na tym poziomie będzie polegało głównie na wpojeniu zasad prewencyjnych.
Przewiduję trzy takie bloki szkoleniowe.

sprzeczny bo hasło brzmi jak skutecznie uniknąć napadu poprzez prewencję,a tymczasem pierwszy punkt już zakłada co robić jeśli Was jednak napadną, w każdym razoie nie twierdze ze kobiety nie powinny znać prawa.

Masz racje, tylko że nie zawsze, niestety, nawet po przeszkoleniu, poznaniu metod prewencyjnych, da się uniknąć problemów. Ważne jest aby kobieta po takim zdarzeniu wiedziała, do kogo może się zwrócić o pomoc, jakie ma prawa do takiej pomocy itd.
To jest też swojego rodzaju obrona, mająca na celu odbudowania psychiki post factum, co jest także niezwykle ważne.
Tak przynajmniej uważam.

6h to trochę mało jak na taką tematykę... a program uczy raczej "Atak - co powinnam zrobić". Czy po 6h nawet najlepszych zajęć można mieć szansę z najczęściej - sprawniejszym, silniejszym i szybszym napastnikiem? Pewnie nie.

O tego typu kursach mam jedną opinię "Większość zapomni lub nic nie wyniesie z zajęć, ale jeśli chociaż jedna osoba obroni się korzystając z wiedzy zdobytej na kursie to jego cel został osiągnięty". Podobnie pisał ekspert ds. samoobrony B.Skut w swojej książce.

Zmieniony przez - mikadorus w dniu 2012-09-26 03:57:26

Nie bardzo jest sens deliberować i dyskutować z opinią czy za mało czy za dużo, bo jak się nie zna dokładnie co będzie na szkoleniu, to wyrażanie takowych jest bez sensu - moim zdaniem.

Godzin jest nie 6 a w sumie będzie 18.

Nie będzie to kurs typu "on Tobie tak, a Ty mu tak" gdzie będzie kumulacja wielu technik. Kobieta słabszą jest i zawsze będzie, więc techniki tego typu sensu nie mają.

Jak widzę, jakie kursy organizuje np Urząd Miasta czy inne władze i stawiają aikidoke, który uczy kobiety magicznych dźwigni na nadgarstek, których notabene sam na zdrowym facecie by nie wykonał, to nóż mi się w kieszeni otwiera. Tak więc lepiej aby Panie nauczyły się profilaktyki i zdawały sobie sprawę z zagrożenia i z jakimi atakami mogą się spotkać, niż próbować zrobić z nich masterów aikido.

Pozdrawiam wszystkich troskliwych ;)

Kenjiro

Jak widzę, jakie kursy organizuje np Urząd Miasta czy inne władze i stawiają aikidoke, który uczy kobiety magicznych dźwigni na nadgarstek, których notabene sam na zdrowym facecie by nie wykonał, to nóż mi się w kieszeni otwiera. Tak więc lepiej aby Panie nauczyły się profilaktyki i zdawały sobie sprawę z zagrożenia i z jakimi atakami mogą się spotkać, niż próbować zrobić z nich masterów aikido.

Święte słowa

A to w takim razie sorry. Z pierwszego posta zrozumiałem, że robicie tylko 6h. ;)

sama idea mi się podoba,idea w sensie zeby nauczyć kobiety prewencyjnego myślenia/zachowania zamiast wmawiać im że mogą walczyć jak rowny z równym.
Idea mega podstaw, na sytuację kryzysową, też jest OK. Byle by się wbiło kursantkom do łbów ze to co im się pokaże nie jest po to by sądziły że potrafią walczyć.
Natomiast co do aspektów prawnych...jak już pisałem to bym chyba tylko ograniczył do kilku słów, paru kartek "do ksera" z odpowiednimi paragrafami,bo i tak kto będzie o tym pamiętał za pół roku...

W każdym razie sam pomysł zły nie jest,wieć pod żadnym pozorem się nie czepiam

Wszystkie miejsca na pierwszą edycję warsztatów zostały zajęte! Kolejne chętne osoby zapraszam na edycję drugą, prawdopodobnie pod koniec roku.
Dziękujemy!