Szacuny
16
Napisanych postów
1930
Wiek
30 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
30461
Witam, mam ostatnio dość sporę problemy z bezsennością coraz bardziej jestem zdesperowany gdyż coraz częściej mi się to zdarza.
Trochę info o mnie :
Płeć Mężczyzna
Wiek: 17lat
Wzrost: 170cm
Waga 81kg
Dieta: B:2.5 T:1.1 W:6 ~3300kcal
Ostatni posiłek: 120g Twaróg, 20ml oliwy z oliwek, 2 kromki pieczywa
Trening siłowy 3x w tyg plan FBW 5x5 wg Bill Stara.
Byłem u lekarza wielokrotnie a ten tylko załamywał ręce, przepisał mi bodajże Stilnox - lek nasenny którego starałem się nie nadużywać. Do czasu aż 2 tab w ogóle na mnie nie działały. Co mam z tym zrobić? Co robię źle?. Męczę się z tym już jakiś czas i ciągle próbuje coś z tym zrobić. Miał ktoś coś podobnego? Czekam na wypowiedzi , rady , krytyki Pozdrawiam i dziękuje!
Szacuny
21773
Napisanych postów
71328
Wiek
41 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
575929
W tak młodym wieku jeśli farmakologia nie pomaga (przepisana w ciemno) inne np stosowanie się do "higieny snu" proponuje szykać pomocy w poradniach gdzie leczy się przyczyny i samą bezsenność.
Szacuny
142
Napisanych postów
2284
Wiek
35 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
24765
Staraj się kłaść zawsze o tej samej porze. Na 2-3 godziny przed snem nic już nie jedz. Wietrz dokładnie pokój. Nie walcz z bezsennością. Jeżeli nie możesz zasnąć nie przewracaj się z boku na bok. Wstań, przespaceruj się (ale nie staraj się na siłę męczyć - to nic nie daje.) Warto też wziąć do ręki książkę, gazetę. Nie polecam oglądania TV czy siedzenia na kompie.
Może to ma związek z psychiką. Stresujesz się czymś ostatnio, masz jakieś poważne problemy?
Szacuny
16
Napisanych postów
1930
Wiek
30 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
30461
ZMA próbowałem - spałem lepiej lecz mało to pomagało przy zasypianiu.
Kładę się dokładnie o 23:30 i wstaje o 9:00. 1.5h przed położeniem się jem ostatni posiłek.
Problemy fakt faktem zawsze są, może nie są super poważne no ale coś by się znalazło.
Z tego co pamiętam to gdy miałem 13-14 lat również miałem problemy z bezsennością lecz ustąpiło na parę lat i powróciło właśnie jakiś miesiąc temu...Zaczynam poważnie myśleć nad tym aby wybrać się do dobrego psychiatry/psychologa i zrobić jakieś badania.
Szacuny
21
Napisanych postów
688
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
3520
Bezsennosci moga byc rozne przyczyny
generalnie zalezy ona od trybu zycia jak dlugo spimy i o ktorej sie kladziemy spac
Generalnie ja tak mam ze jak pospie dluzej poprostu przebudzam sie rano i jeszcze spie z godzinke dwie to wieczorem mam problemy z zasnieciem chyba ze mocno zmecze organizm ruchem Sportem
Szacuny
0
Napisanych postów
45
Wiek
30 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
931
to wszystko jest od stresu, nerwów. chociaż Cię pociesze ze tez mam często bezsenność, pomyśl o czymś przyjemnym i nie rozmyślaj ze to zrobiłeś źle czy to źle. przed snem dobrze jest zapalić Cannabis :D:D
Szacuny
2
Napisanych postów
299
Wiek
35 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
17107
Ja polecam melatonine i gabe - dawki musisz dobrac eksperymentalnie. Tez mialem problemy ze snem i mi to pomaga. (ja biore 9mg melatonony 60min przed snem i 3 g gaba 30 min przed snem). Cynk moze powodowac nocne wybudzenia, wiec zamiast zma mozesz sprobowac sam magnez z b6.
Szacuny
2
Napisanych postów
261
Wiek
34 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
14638
Chvje muje dzikie weze ... nic Ci nie jest, nie swiruj, tez tak mialem kiedys. Dorastasz i stad pewnie te problemy ze snem, ja mialem to samo (chociaz sen to i tak mam delikatny, wystarczy, ze ktos przejdzie sie po pokoju to juz wstaje ))
Bez stresu, jak nie mozesz zasnac to nie walcz z tym bo sobie bedziesz tylko dalej podkrecal, gazety, ksiazki bardzo dobry sposob na sen.
Do tego jedz magnez i bedzie dobrze, a i ciezkostrawnej kolacji nie jedz, jakies bialko, twarog np i wszystko.
Szacuny
2
Napisanych postów
261
Wiek
34 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
14638
Z chałwy chyba
Na mnie np jaranie dziala pobudzajaco, ni chvja nie zasne jak zjaram blanta, wiec nie wiem czy to tak wspaniale na poprawe snu dziala (Znaczy wiadomo, ze zalezy od odmiany itp.itd. ale dla mnie bez roznicy)
Tak samo alkohol, fajnie na chwile, ale na dluzsza mete to ja powodzenia zycze.
Najwazniejsze to zeby sobie nie wkrecal ejszcze bardziej i nie myslal o tym, bo powaznie w jakas chorobe wpadnie