AEROBY I SILOWNIA

Witajcie,
Jestem biegaczem, choc na zime buty zawiesilem na kolku (juz 2,5 miesiaca). teraz wracam do biegania. jednoczesnie nie chcialbym rezygnowac z silowni. jak zachowac postepy z silowni (i nadal je czynic) i biegac rownoczesnie? bieganie to ok. 3-4 razy w tygodniu 30-60min (na razie;)).

Ciezka sprawa - bo pewnie chodzi ci o budowanie masy z jednoczesnym trzymaniem poziomu tkanki ( rzezby ) na niskim poziomie. - wykonalne aczkolwiek jest to bardzo trudna sztuka.

Skoro jestes biegaczem to i tak nie mozesz nabrac wielkiej masy miesniowej wiec silownie mozesz traktowac jako polepszenie formy, rozbudowa gornych czesci ciala bo nogi pewnie masz wyrobione

Longruner przedewszystkim jesli chcesz to pogodzic to musisz sie skupic na dobrej diecie. A jesli chodzi o biegi to na jakim dystansie, bo na krutkim to spoko, masa sie przyda(wystarczy spojrzec na sprinterow), ale jesli o dlugo dystansowe, to bedzie wiekszy problem. Jak juz mowilem skup sie na diecie, wtedy beda postepy tu i tu.

Przeciez pisal 30-60 minut 3-4 razy w tygodniu - narazie :) wiec chyba wszystko jasne ile biega :)

specjalizuje sie w srednich dystansach 8-10km. jesli chodzi o to co ma zapewnic silownia: powoli rozbudowe u gory - i tak zmasowanym kulturysta wszechczasow nie zostane a i nie chce, wiec nie ma to byc 180/100, tylko powiedzmy 180/80 (obecnie 180/76), ale za to ladnie zbudowane. rzezba zajme sie pozniej, najpierw chce zdobyc troche masy, potem bedzie czas na rzezbe.
i co o tym myslicie?

No najpierw masa a pozniej sie rzezbic - inaczej ciezko bedzie - albo wcale nawet - tak mysle.

hmm, a co sadzicie o czyms tkaim,
bieganie cykl regeneracyjny - 3 razy w tygodniu po 25-30 minut
silownia - masowka
???

Ciezko tu mowic o jakiej kolwiek masowce skoro bedziesz tyle biegal. Na silowni poprostu cwicz, miesnie napewno urosna, powolutku ale urosna ale za to rzezbe bedziesz mial na maksa

no mam nadizeje, bo rzezba wanz arzecz, tylko zeby masa nie zaczela spadac, bo jesli - nawet powoli - ale bedzie rosla, to juz jest ok
btw. nie sadze aby tyle biegania rzezbilo cokolwqiek, bo to zadne obiciazenie ;)

naprawde tak ograniczone bieganie (3 razy w tygidniu po 30minut) spali az tak duzo? nie chce mis ie wierzyc...