Dobra mimo, że święta (zawsze spędzam je z rodziną :) ) trening trzeba zrobić ;) zaczynam zupelnie inaczej niż wszyscy bo od barków i tricepsów. Podkręcam troszeczkę ciężary żeby zbudować odpowiednią siłę i masę mięsniową ktora będzie służyć jako forma wyjściowa do treningu docelowego ze zwiększoną intensywnością :) Zacząłem tak rozgrzewka około [...]
Warezz, co prawda to prawda :-)) Kuro, dla mnie święta się skończyły wczoraj, bo już siedzę w swoim mieszkanku w NL. I na fotelu a nie na kompie, bo na tym drugim mało wygodnie %-) Właśnie gotuję spaghetti, i przed chwilą zjadłam owsiane z cudeńkami :-)
Junior SFD - pierwsze kroki na siłowni i w sporcie
Update - 52 dzień redukcji Witam Wszystkich serdecznie! Chwilę mnie tu nie było - no cóż, miałem trochę obowiązków przez te święta. Fotki diety z nia wczorajszego nawet nie wrzucam bo był to jeden wielki mega cheat day. Obżarstwo na całego. W sumie potrzeba było mi takiego dnia - dziś wielki zapał do diety i ćwiczeń :-D Dzisiejszy jadłospis [...]
[...] by tu zdziałać. Dieta: Wczoraj świąteczna, bez jedzenia gówien, aczkolwiek nie liczyłem michy i jadłem tyle mięcha ile chciałem. Dzisiaj miałem już wziąć się w obroty, ale święta się przeciągnęły i nie miałem możliwości na swoją miskę. Może odrobina babki dzisiaj wpadnie, tak na dobrą masę, bo węgli dzisiaj i wczoraj za dużo nie było (może [...]
01-04-2013 TRENNING: Poprzedni : http://www.sfd.pl/DT_Kajtek_84_-t895857-s27.html 1. MC 6 x 4-6 2min przerwy 4*40kg/4*45kg/4*47,5kg/4*50kg/4*52,5kg/4*55kg no i coraz bliżej 60kg, miałam opór powyżej 50 ;-) i cieszyłam się jak małpa baterią...8-) 2. wiosłowanie sztangielka w oparciu o ławke 4x6-8 90sek przerwy (przytrzymac w szczycie 2sek) 8*12 [...]
1.04.2013 - DNT 40 minut cardio. Tak na oko w te święta jadłem mniej więcej 3/4 tego co zwykle - starałem się pilnować tylko spożycia protein i warzyw - micha świąteczna, ale bez żadnych czitów. Jutro wracam do porządniejszego jedzenia, i co najważniejsze - treningu.
[...] Dotka, nawet jak człowiek gdzieś tam po drodze nawali, to trzeba podnieść się, kolana otrzepać i dalej iść, najgorzej to się poddać. Julinka, mnie było dziś baaaardzo ciężko, 3 d.c. ale polazłam i mam satysfakcję, pomimo braku progresu, że nie siedziałam jak ten kołek w płocie, tylko coś tam zrobiłam dla siebie ;-) jutro se odbijesz za święta ;-)
Nie dotarłam w piątek do klubu ani na saunę, po pracy tak mnie gorączka rozłożyła, w święta na pogotowie i oto mam zapalenie gardła i powiększone węzły chłonne. I 3-dniowy antybiotyk. Od jakiegoś czasu strasznie spadła mi odporność, łapię wszystko. Mam nadzieję, że jutro będę w stanie choć pomaszerować na bieżni... Czas wywalić te migdały chyba...
Trening w Wielki Piątek na szczęście nie musiałem nigdzie jechać na święta i w piątek mogłem zrobić trening. 6 capsów na 40 minut przed treningiem NO Active + 2 capsy FireFit i jazda. Góra pleców skatowana i spompowana mocno, bardzo mocno. Czułem że plecy został skatowane przez cały weekend, a po treningu ciężko było ściągnąć koszulkę, tak mięśnie [...]
[...] Trochę mi się nagrzeszyło, ale i tak jestem dumna z siebie, gdyż to pierwsza rodzinna impreza na której się nie rzuciłam na żarcie i w ogóle pierwsze w miarę czyste święta wielkanocne. Bez napadów, bez wyrzutów sumienia. Wpisze ręcznie co było, bo nie jestem w stanie podliczyć wartości: - 2 jajka+płatki owsiane+jabłko (klasyka sniadania [...]
Junior SFD - pierwsze kroki na siłowni i w sporcie
W przedświąteczną sobotę waga wskazała 75.90 lecz po niedzielnym obżarstwie pewnie naszedłem trochę wodą. W sobotę kolejny pomiar i wtedy okaże się ile dni redu poszło w las przez święta :-D
Dobra, po 2 dniach laby trzeba wracać do treningów i ścisłej miski. Trochę sobie podjadłem jak człowiek, ale za to w Święta 3 razy dziennie zrobiłem rower po 30-40 minut. Trochę wodą podeszło, ale 2-3 dni i forma powinna być wyjsciowa. Bardziej martwi mnie to, że nie mogę się doleczyć i ciągle mam kaszel, pieczenie gardła i stany podgorączkowe...
To tylko święta Wagowo: 112 kg (Grubas górą) BF:15,6% Water: 58% Bez fatu: 43,7% + 14,7% Czyli standardowo po świętach. Czerwona lampka nad lodówką i do piątku lecę na lekkim deficycie. W menu tylko płatki, chudy ser, cyce, warzywa, oliwa z oliwek, mleko, grube kasze; wszystko gotowane na parze albo surowe i zapijane wodą w ilościach [...]
[...] miejscu :77/75/75 Obwód na wysokości pępka : 89/85,5/86 Obwód bioder :89/90,5/92 Obwód uda w najszerszym miejscu: 53,5/53,5/55 Obwód łydki : 34/34,5/35 Waga : 59/62 Po świętach nie przedstawia się to jakoś zniewalająco. Co prawda nie objadałam się, ale pozwoliłam sobie na spróbowanie cista czy sałatek. Zatrzymałam się na jednym dniu z [...]